Nowe przepisy przygotował resort rolnictwa w związku z licznymi skargami rolników na Agencję Nasienną (reprezentuje ona interesy hodowców roślin). Rolnicy muszą informować ją o zasiewach i poddawać się kontroli, a w przypadku niewywiązywania z tych obowiązków, są podawani do sądów.
Główną sporną sprawą są opłaty od rozmnożeń własnych, w sumie dotyczy to tylko 7 proc. rolników, ponieważ takich opłat nie wnoszą rolnicy uprawiający rośliny na powierzchni do 25 hektarów (dotyczy to 17 gatunków roślin) i w przypadku ziemniaków – do 10 hektarów.
Według znowelizowanej ustawy, hodowca będzie mógł zdecydować o udostępnieniu wybranych przez siebie odmian chronionych – bez pobierania opłat od rozmnożeń własnych w wyznaczonym przez siebie okresie, np. ze względów marketingowych.
Uwzględniono również postulowaną przez Izby Rolnicze możliwość jednorazowego pobierania opłat przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego.
Hodowlą roślin zajmuje się ok. 30 spółek. W Polsce wymiana materiału siewnego jest na niskim poziomie, sięgającym kilkunastu procent.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać po 14 dniach od ich ogłoszenia.
Źródło: