Mieszkańcy południowo-wschodniej Polski powinni się szykować na najgorsze, co może przynieść ze sobą zima.
Znad Bałkanów w kierunku Ukrainy wędruje niż, który niesie ze sobą bardzo duże ilości wody. Jako że temperatura jest ujemna, to spodziewamy się opadów śniegu o bardzo dużej intensywności.
W Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, bo ten region będzie najbardziej zagrożony, opady śniegu rozpoczną się już dzisiaj, ale początkowo będą na ogół słabe i przelotne. Z biegiem godzin ich natężenie będzie rosnąć, nasili się też północy wiatr, który może wzniecać zawieje i zamiecie, poważnie ograniczające widzialność na drogach.
Śnieżyce na dobre rozpoczną się po południu, a to oznacza, że od tego czasu śnieg sypać będzie nieustannie. Apogeum śnieżyc przypadnie na drugą połowę nocy oraz jutrzejszy poranek i przedpołudnie. W ciągu godziny może wówczas spadać do 2-3 centymetrów śniegu. To bardzo dużo i nie obejdzie się zapewne bez paraliżu na drogach. Pod naporem mokrego śniegu mogą się też łamać gałęzie, zawalać dachy i uszkadzać linie energetyczne.
Jutro po południu intensywność opadów zacznie się bardzo szybko zmniejszać, ale śnieżyce nie ustaną do godzin wieczornych. W sobotę (16.03) od samego rana padać już nie będzie, a więc można będzie rozpocząć akcję odśnieżania się spod śniegu.
Najważniejszą informacją jest to, ile śniegu spadnie między dzisiejszym popołudniem a jutrzejszym wieczorem. Poniżej najnowsze prognozy:
Małopolska:
W regionach zachodnich województwa małopolskiego spadnie 15-20 cm śniegu, w centrum 20-25 cm, a na południu i wschodzie 30-35 cm. W Krakowie przybędzie 20 cm śniegu.
Podkarpacie:
W regionach północnych województwa podkarpackiego spadnie 20-25 cm śniegu, a w pozostałych częściach 30-40 cm. W Bieszczadach pokrywa może wzrosnąć o 50 cm. W Rzeszowie przybędzie 35 cm śniegu.
Lubelszczyzna:
W regionach północnych i zachodnich województwa lubelskiego spadnie 15-20 cm śniegu, a w pozostałych częściach 30-35 cm. W Lublinie przybędzie 25 cm śniegu.
Ziemia Świętokrzyska:
W regionach południowych i wschodnich województwa świętokrzyskiego spadnie 15 cm śniegu. W Kielcach przybędzie 10 cm śniegu.
Po śnieżycach w weekend niebo zacznie się rozpogadzać i tym samym temperatura gwałtownie się obniży. W sobotę (16.03) rano temperatura w południowo-wschodniej Polsce spadnie do minus 15 stopni, a w niedzielę (17.03) o poranku do minus 20 stopni. Na terenach górzystych nawet minus 25 stopni.
Prognoza pochodzi z serwisu TwojaPogoda