Na nasz rynek ma wkrótce trafić rodzimej produkcji niskoalkoholowy napój z jabłek – cydr. To kolejna próba – po poprzedniej, podlaskiej inicjatywie sprzed kilku lat zakończonej fiaskiem z powodów podatku akcyzowego.
Historia polskiego cydru jest dłuższa, niż się wielu ludziom wydaje. Już około 30 lat temu zakład przetwórstwa owocowo-warzywnego w Kotlinie wypuścił partię tego produktu w dwóch wersjach – słodkiej i wytrawnej. Nie zawojował nimi rynku, produkcji szybko zaprzestano.
W zupełnie nowych warunkach ekonomicznych startuje teraz ze swoim cydrem przedsiębiorstwo Ambra. Reklamuje go jako produkt z lubelskich sadów. Producent napoju liczy na to rosnące zainteresowanie produktami lokalnymi równie mocno, jak na skłonność do ciągłego poszukiwania przez klientów rynkowych nowości.
pg