Polska chce zacieśnić współpracę z krajami arabskimi i muzułmańskimi - powiedział w czwartek, 29 maja minister rolnictwa Marek Sawicki. Jego zdaniem do tych krajów możemy sprzedawać nie tylko wołowinę i drób, ale także produkty mleczarskie, owoce i warzywa.
Minister rolnictwa Marek Sawicki zaprosił w czwartek ambasadorów arabskich i islamskich krajów na „polskie szlacheckie śniadanie”, by porozmawiać o handlu żywnością. Na spotkaniu obecni byli ambasadorowie: Algierii, Egiptu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Królestwa Arabii Saudyjskiej, Turcji, Iranu oraz charge d'affaires Republiki Libańskiej.
Jak mówił Sawicki podczas konferencji prasowej, zorganizowanej po spotkaniu, eksport polskiej żywności na te rynki jest zbyt mały. Kraje te dynamicznie się rozwijają i mają duży potencjał importowy, wiele żywności sprowadzają z innych państw. Przypomniał, że w 2013 r. wartość polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych wyniosła prawie 20 mld euro, z tego eksport żywności do krajów arabskich był na poziomie 0,5 mld euro. To zbyt mało – ocenił Sawicki.
Powiedział, że omawiane były też sprawy związane z wymaganiami fitosanitarnymi i weterynaryjnymi. Rozmowa dotyczyła także nawiązania bliższej współpracy przedstawicielstw dyplomatycznych i handlowych.
Za: