Trybunał Konstytucyjny orzekł wczoraj, że jest sprzeczne z konstytucją, by zobowiązania podatnika w ogóle się nie przedawniały.
Zasadą jest, że podatki przedawniają się po pięciu latach, ale ordynacja podatkowa przewiduje sytuacje, w których zobowiązania podatkowe w ogóle się nie przedawniają – dzieje się tak wtedy, gdy urząd skarbowy lub urząd kontroli skarbowej uzyskały wcześniej zabezpieczenie na majątku podatnika. Takim zabezpieczeniem może być hipoteka – gdy podatnik posiada nieruchomość, czyli np. dom, mieszkanie, działkę, albo zastaw skarbowy – ustanowiony na rzeczach ruchomych należących do podatnika, np. na jego samochodzie, maszynach, urządzeniach.
Fiskus może ustanowić takie zabezpieczenie, gdy ma uzasadnioną obawę, że podatnik nie zapłaci przyszłego podatku. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że samo takie zabezpieczenie nie narusza konstytucji. Sprzeczny z konstytucją jest natomiast – zdaniem Trybunału – przepis, który zakłada, że zabezpieczone w ten sposób podatki nigdy się nie przedawniają. – Jeżeli już ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie przedawnienia, to powinien przestrzegać w tym zakresie standardów konstytucyjnych – stwierdził TK.
Za: money.pl