Wrzesień dotychczas przynosił nam chyba najdłuższy okres stabilnej pogody ze słońcem i ciepłem, na który nie mogliśmy liczyć nawet w pełni lata. Marzyliśmy o całych dniach z błękitem nieba i doczekaliśmy się, choć już po wakacjach i sezonie urlopowym. Tym niemniej im później pojawia się pogodna i ciepła aura, tym jest ona przyjemniejsza, bo oddala widmo zbliżającej się nieuchronnie jesieni. Niestety, letnia pogoda dobiega końca, a ostateczne z nią pożegnanie czeka nas jeszcze w ten weekend (17-18.09).
W drugiej połowie września szanse na przekroczenie 25 stopni są nikłe, choć zdarzą się dni z temperaturą około 20 stopni, więc jeszcze ciepło wróci. Pojawienie się na niebie chmur oznacza, że zbliżają się do nas fronty atmosferyczne, a wraz z nimi deszcze, na które od wielu dni oczekują z utęsknieniem rolnicy, ogrodnicy, działkowcy czy leśnicy i alergicy. Deszcz nie tylko nawodni glebę, lecz również usunie z powietrza zgromadzony pył.
Jak wynika z danych Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) najbardziej sucho jest w centrum i na południowym zachodzie kraju, a dokładniej na styku trzech regionów: południowej części Pojezierza Dobrzyńskiego, wschodniej części Pojezierza Wielkopolskiego oraz północno-zachodniej części Niziny Mazowieckiej oraz w południowo-środkowej części Niziny Śląskiej.
Co więcej, w w okresie od 11 lipca do 10 września wartości Klimatycznego Indeksu Wodnego (KBW) spadły nawet do -139 mm, zaś w stosunku do poprzedniego okresu sześciodekadowego były niższe o 5 mm.
Jak informuje IUNG w całym kraju w ostatnim okresie w dzień występuje stosunkowo wysoka temperatura powietrza. Jednakże w nocy następuje też duże wychłodzenie, co skutkuje, że na terenach pokrytych roślinnością występuje obfita rosa, która utrzymuje się do późnych godzin rannych a w niektórych rejonach nawet do godzin południowych, dostarczając wodę tym uprawom, których jesienna wegetacja nadal jeszcze trwa.
Jak wynika z naszych prognoz, do końca tygodnia padać będzie głównie w południowej połowie kraju. W północnej połowie będzie sucho. W przyszłym tygodniu popada w całym kraju, jednak w dalszym ciągu najwięcej na południu, zaś najbardziej sucho będzie na północnym wschodzie i tam posucha pogłębi się.
Źródło: TwojaPogoda