Federalna Inspekcja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielhoznadzor), a za nią media informują o kolejnych próbach przemytu na obszar Federacji Rosyjskiej objętych „kontrsankcjami” produktów żywnościowych. W dokumentach przewozowych i celnych zakazane towary deklarowane są jako – na przykład - woda mineralna lub lekarstwa czy pochodzące z krajów nieobjętych embargiem.
Dzisiejsza depesza agencji Sputnik Polska mówi o zatrzymaniu pod Pskowem transportu 19 ton polskich gruszek, które to owoce białoruski kierowca przewoził właśnie jako wodę mineralną. Kilka dni wcześniej polskie jabłka (13 ton) przemycano z Białorusi deklarując ładunek jako bułgarskie lekarstwa. Komunikat służby celnej mówił, że przemyt wytropiła międzyresortowa grupa mobilna.
Rosjanie ujawniają stale próby wwozu na swoje terytorium polskich owoców deklarowanych jako mołdawskie czy macedońskie. Bardzo często na opakowaniach tych owoców zajmujące się tym procederem firmy czy osoby pozostawiają polskie etykiety co jednoznacznie wyjaśnia sprawę ich pochodzenia.
Za: fsvps.ru, Sputnik Polska
pg