Większość wystawców to producenci sadzonek drzew oraz krzewów owocowych i ozdobnych, a także m.in. kwiatów, ziół, cebulek kwiatowych, nasion (w tym nasion warzyw) czy nawozów. Na wystawie można było zobaczyć także tzw. architekturę ogrodową, narzędzia oraz maszyny ogrodowe i rolnicze. Swoje stoiska mieli też pszczelarze i producenci regionalnej żywności czy rękodzieła ludowego.
Zdaniem zastępcy dyrektora Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie Marka Skarżyńskiego spadło zainteresowanie tradycyjnymi odmianami jabłoni, np. antonówką.
Wśród ziół wzięcie miała bazylia, która staje się coraz popularniejsza za sprawą kuchni śródziemnomorskiej. Za hit targów uznano kolcowój szkarłatny (jagody goji), pnącze uznawane za roślinę leczniczą.
Targom towarzyszyły też zajęcia edukacyjne, a także akcja „Drzewko za makulaturę”, prowadzona we współpracy z leśnikami. Jak poinformował Skarżyński, cieszyła się ona ogromnym zainteresowaniem. Udało się zebrać 20 ton makulatury i rozdać kilka tysięcy drzewek.
Targi ogrodnicze w Szepietowie odbywają się od prawie 20 lat.
Źródło: