W grudniu ub. r. Rosjanie wydali przepisy wykonawcze do umowy międzyrządowej z 1996 r., która określa zasady realizowania przewozów drogowych pomiędzy Polską a Rosją. Zmieniły one znaczenie pojęcia przewozu na rzecz kraju trzeciego. Nowe przepisy strona rosyjska rozciąga także na towary produkowane w Polsce, np. przez filie firm zagranicznych traktując je, jako przewóz na rzecz kraju trzeciego. A liczba zezwoleń na tego typu przewóz jest bardzo ograniczona.
Wiceminister infrastruktury i budownictwa odpowiedzialny m.in. za transport Jerzy Szmit poinformował, że w poniedziałek polska strona otrzymała protokół przedstawiający stanowisko strony rosyjskiej w sprawie negocjacji dotyczących transportu między obu krajami. – Niestety nie wszystko w nim jest w takim kształcie, który nam po pierwsze by odpowiadał, a po drugie – odzwierciedlałby to, co zostało ustalone – mówił w poniedziałek dziennikarzom Szmit.
Zaznaczył, że nie ma na razie ustalonego kolejnego terminy spotkania z Rosjanami. Zapewnił jednak, że resort jest gotowy do podjęcia z nimi dalszych rozmów, co jest możliwie w tym tygodniu.
Szmit podkreślił, że zanim dojdzie do kolejnych rozmów z Rosjanami w sprawie przewozów, chciałby uzyskać od strony rosyjskiej zapewnienie, że wspomniane przepisy zostaną zmienione. – Jeżeli tego nie ustalimy, to można powiedzieć w znacznym stopniu nie osiągniemy naszych celów i nie będziemy w stanie chronić naszych przewoźników na terenie Federacji Rosyjskiej. I niestety z tego rynku będziemy eliminowani – mówił.
Źródło: