Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, tylko w marcu wybuchło prawie 50 tys. pożarów wywołanych wypalaniem traw, zginęło w nich 7 osób. Pożary gasiło ponad 372 tys. strazaków.
Najwięcej łąk paliło się w województwach śląskim, mazowieckim i małopolskim.
Jak poinformował wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy, ponad 94 proc. tych pożarów jest wywołanych przez człowieka, za wiele z nich odpowiadają wciaż, mimo akcji informacyjnej prowadzonej od lat, również rolnicy. Wiceminister przypomniał, że za wypalenia traw grożą poważne konsekwencje, począwszy od kar grzywny poprzez karę nawet do 10 lat więzienia, jeśli w grę wchodzi spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób lub znaczne szkody w mieniu.
Rolnicy ryzykują natomiast dodatkowo utratą znacznej części lub całości dotacji unijnych. Takie kary stosowano już w ubiegłych latach, rocznie wobec ok. 100 rolników.
Za pap
mp