Odpowiadając na nie S. Kalemba uspokajał radiosłuchaczy: nie ma takiej groźby. Rosyjskie służby nie działają szczególnie restrykcyjnie wobec polskich towarów – sprawdzają towary z obszaru Unii Europejskiej. Tak samo działają ich odpowiedniki – na przykład w Czechach, na Słowacji. W nagłośnionych u nas sprawach polskie firmy mają czyste sumienie – niektóre (jak z hiszpańskim mięsem transportowanym w samochodzie ze sfałszowanymi plombami) czynności sprawdzające podjęła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Każdy przypadek naruszenia norm stwierdzony przez kompetentne służby musi być indywidualnie zbadany. Informacje powinny być podawane dopiero po wyjaśnieniu sprawy. Tak działa polska styrona – przykłądem była afera alkoholowa w Czechach – działania polskich służb i informacje prasowe opierały się na zweryfikowanych informacjach, a nie gorących doniesieniach.
Minister uspokaja
Minister Stanisław Kalemba był dzisiaj gościem radiowego Salonu Politycznego Trójki. otrzymał od prowadzącego audycję dziennikarza pytanie o groźbę wojny handlowej Polski z Rosją.