Wiedzący najlepiej, co jest dobre dla Rosjan, Giennadij Oniszczenko nie będzie dłużej szefem inspekcji żywnościowej (Rospotrebnadzoru), bo kończy mu się kadencja - ogłosiła w piątek w Pekinie wicepremier Rosji.
Oświadczenie Olgi Gołodiec wywołało spore kontrowersje. Sam Oniszczenko nie chciał go komentować. Stwierdził tylko, że pani wicepremier to „dziwna postać”, która nie należy do głównych decydentów. Ostatecznie decyzja o dymisji szefa Federalnej Służby Nadzoru w Sferze Obrony Praw Konsumenta i Dobrobytu Człowieka (tak brzmi pełna nazwa tego organu) należy do premiera. Dmitrij Miedwiediew żadnego dokumentu jednak nie podpisał, choć kadencja Oniszczenki rzeczywiście niedługo wygasa.
Za: wyborcza.biz
pg