Fot. 1. W jednym z obiektów przechowalniczych w Miczurińsku
Fot. 2. Mołdawski sad o powierzchni kilkunastu hektarów
Produkcja w jednym gospodarstwie waha się od 500 do 6000 ton. Plon z 1 ha sadu jabłoniowego to 20–35 ton, przy czym wyższe plony są uzyskiwane z drzew uszlachetnianych na podkładce ‘M.9’. Rejony sadownicze to głównie północna część kraju: Briceni, Edinet, Soroca, Ocmite, w części centralnej leży 25% sadów (Orhei, Straseni, Anenii Noi), a na południu – 10%. – Spadek temperatury do –12,2°C, jaki wystąpił w październiku ub.r., spowodował straty w wielkości zbiorów na poziomie ok. 40 tys. ton.
[NEW_PAGE]
W mołdawskich sadach dominują ‘Idared’, ‘Renet Simirenko’, uprawiane są także ‘Golden Delicious’, ‘Jonagold’, ‘Florina’ oraz ‘Gala’. 60% nowych nasadzeń jest realizowane z drzewek dostarczanych przez mołdawskie szkółki, a reszta materiału szkółkarskiego pochodzi z Polski (20%), Włoch i Francji. Jabłka w chłodniach zwykłych (78% wszystkich przechowalni) są przetrzymywane do marca, a tylko 7% owoców jest wstawiane do komór z KA/ULO i te zachowują swoją jakość do maja. Aż 35% jabłek jest sprzedawane bezpośrednio z sadu, a 65% z tego za pośrednictwem podmiotów handlowych i eksporterów dysponujących własną bazą do przechowywania owoców. – W Mołdawii w ostatnich latach powstały także organizacje producentów, jak np. Moldova Fruit, w której szeregach jest 150 członków. Owoce przez nich produkowane są przeznaczane w 100% na eksport. Lokalne sieci handlowe, jak Fidesco czy Metro, kupują tylko niewielkie ilości jabłek, głównie pochodzących z kilku wyspecjalizowanych, niewielkich sadów – mówił K. Woźniak.
Fot. 3. Farmerski sad pod Nemirowem
Średnio pojedyncze gospodarstwo produkuje rocznie 3–4 tys. ton jabłek, podczas gdy najwięksi „gracze” dostarczają nawet 15 tys. ton (np. Svarog CFC – fot. 4). Koszt produkcji 1 kg jabłek na Ukrainie to 0,40–0,85 zł. W doborze odmian w tamtejszych sadach dominują ‘Golden Delicious’ (25%), odmiany z grupy ‘Jonagolda’ (15%), ‘Renet Simirenko’ (17%) i ‘Idared’ (10%), a wśród pozostałych są: ‘Šampion’, ‘Gala’, ‘Granny Smith’ i ‘Fuji’.
Fot. 4. Sady korporacji Swarog
Dość dobrze rozwinięta na Ukrainie jest infrastruktura do przechowywania owoców (fot. 5) – 50% stanowią chłodnie z KA/ULO, w których jabłka są przechowywane do maja/czerwca (średnia wielkość komory to 450–800 m3). – Jakość jabłek produkowanych w ukraińskich sadach sprawia, że połowa jest przeznaczana do przemysłu przetwórczego, a z pozostałych 50% tylko 20% jest sprzedawane przez sieci supermarketów (Fozzy Group, Kviza Trade, Garant Trade, Aushan, ATB-market, Pakko, MetroGroup), natomiast 10% jest eksportowane – informował K. Woźniak. Ukraina eksportuje coraz więcej jabłek: w 2009 r. było to 30 tys. t, podczas gdy w 2012 r.– już 140 tys. t. Ceny uzyskiwane za jabłka od końca stycznia 2015 r. były stosunkowo atrakcyjne – 0,55–0,62 euro/kg. Jednak nadal udział Polski jako eksportera jabłek na Ukrainę pozostaje duży – ok. 80% owoców pochodzi z Polski, 8% z Włoch, 5% z Francji, 5%z Belgii i 2% z Holandii. Ukraina importuje także pakowane pojedynczo owoce ‘Fuji’ z Chin. W 2014 r. jabłka z importu okazały się zbyt drogie z powodu osłabienia waluty na Ukrainie.
Fot. 5. Obiekt logistyczny pod Winnicą
[NEW_PAGE]
W serbskich sadach obecne są także klubowe odmiany Modi®, Kiku® i Pink Lady® (uprawiane legalnie przez członków grupy Delta Agrar) oraz ‘Fuji’, ‘Braeburn’ i ‘Mutsu’. Serbia dysponuje bazą przechowalniczą na ponad 140 tys. ton jabłek, z czego więcej niż 60% komór stanowią obiekty z KA/ULO. Na rynku działa 25 firm, których potencjał przekracza 70 tys. ton jabłek.
Fot. 6. Sady w Serbii zajmują coraz większe areały
Fot. 7. Owoce 'Gali' dojrzewają już na początku sierpnia
W nowoczesnych sadach rosną drzewa nowych, pożądanych na rynkach eksportowych odmian, sady są nawadniane i zabezpieczone siatkami antygradowymi (fot. 8), plonowanie jest wysokie, a jakość jabłek – deserowa (udział owoców jakości „przemysłowej”– niski). Dodatkowo grupy producenckie, podobnie jak w Polsce, dysponują bazą przechowalniczą i maszynami do przygotowania owoców do sprzedaży (nowoczesne linie sortujące i pakujące).
Fot. 8. Serbskie sady zabezpieczone siatkami przeciwgradowymi
Jabłka z Serbii w dużym stopniu zaopatrują rynek rosyjski. Do końca marca eksport przekroczył 120 tys. ton, podczas gdy w całym sezonie 2013/2014 było to jedynie 80 tys. ton. Jak stwierdził K. Woźniak, kraj ten jest nastawiony na produkcję jabłek stricte pod rynek rosyjski, gdyż embargo wprowadzone w sierpniu ub.r. Serbii nie obejmuje. Ponadto serbskich sadowników zadowalają ceny uzyskiwane za jabłka wysyłane na tamtejszy rynek (koszt robocizny w Serbii jest stosunkowo niski – 8 zł/godz.).
Fot: 1,2 K. Woźniak, 3-5.P. Grel, 6-8 A. Paradowski
Artykuł pochodzi z nr 5/2015 „Hasła Ogrodniczego”