„Dziś Komisja postanowiła pozwać Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości UE za niestosowanie się do zasad monitoringu upraw GMO” – czytamy w informacji KE.
Komisja uzasadnia, że unijna dyrektywa wymaga, by miejsca upraw GMO były zgłaszane do odpowiednich władz i zapisane w rejestrach, a także upublicznione. „Ten proces zapewnia udostępnienie odpowiedniej informacji opinii publicznej, zezwala na monitoring możliwego wpływu GMO na środowisko i zezwala na ustanowienie odpowiednich środków. Polska jak dotąd nie wprowadziła tych wymogów do krajowego prawa” – ocenia KE.
Zaznaczyła jednocześnie, że GMO może być uprawiane w UE, jeśli zostały one autoryzowane po tym, jak przejdą pozytywnie ocenę wpływu na zdrowie i środowisko.
Tymczasem w Polsce w styczniu weszły w życie przepisy, które zakazują upraw genetycznie modyfikowanych odmian kukurydzy MON 810 oraz ziemniaka Amflora. Jednocześnie Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa ma kontrolować, czy faktycznie w naszym kraju nie uprawia się roślin GMO.
Źródło: