Ubezpieczenie budynków rolniczych niewielkiego gospodarstwa wiąże się z przeciętnym kosztem rocznym rzędu 500 zł, natomiast kara za brak obowiązkowej ochrony wynosi 462 zł. Chyba jasne, na co warto wydać pieniądze – spokój i bezpieczeństwo gwarantowane ubezpieczeniem.
Na koniec ubiegłego roku wykupiono około 2 mln obowiązkowych polis nieruchomości gospodarstw rolnych. Gdyby wszyscy rolnicy dopełnili ciążącego na nich wymogu byłoby ich znacznie więcej. Świadoma lub wynikająca z niedopatrzenia rezygnacja z obligatoryjnego ubezpieczenia to nie tylko ryzyko kary, ale i znacznie poważniejsze konsekwencje – utraty majątku będącego często dorobkiem kilku pokoleń.
Osoba posiadająca gospodarstwo rolne ma obowiązek wykupienia ubezpieczenia obowiązkowego budynków, które leżą w jego obrębie. Kary za brak polisy obligatoryjnej nakładają jednostki samorządowe. Prawo do kontroli zawarcia umowy ubezpieczenia budynków rolniczych ma wójt (ewentualnie burmistrz, prezydent miasta) właściwy ze względu na miejsce położenia gospodarstwa lub miejsca zamieszkania rolnika, a także starosta. Na osobę, która nie podpisała umowy ubezpieczenia budynków zgodnie z warunkami określonymi w ustawie, może zostać nałożona kara (tzw. opłata na rzecz gminy). Jej wysokość to równowartość 1/4 minimalnego wynagrodzenia (określanego ustawowo), które obecnie wynosi 1 850 zł, co daje 462 zł kary.
Ubezpieczeniem nie są objęte jedynie budynki o złym stanie technicznym (z ponad 100% normy zużycia wg prawa budowlanego) oraz te przeznaczone do rozbiórki. Takie obiekty w praktyce stanowią niewielką część wszystkich nieruchomości rolniczych. Obowiązkowi ubezpieczenia nie podlegają też namioty i tunele foliowe.
Warto też pamiętać, że obowiązkowe ubezpieczenie budynków chroni tylko mury i instalacje czy powłoki malarskie. Nie dotyczy jednak wyposażenia, np.: armatury sanitarnej, zmagazynowanych ziemiopłodów, ziarna, maszyn, baterii słonecznych czy innych ruchomości znajdujących się w budynku gospodarczym. Te można ubezpieczyć osobno w ramach ochrony dobrowolnej. Również zakres zdarzeń losowych, od których chroni ubezpieczenie dodatkowe, jest znacznie szerszy.
za: materiały firm ubezpieczeniowych
pg