Jedna z niespodzianek, jakie zwykł przynosić ludziom każdy nowy rok jest już rozwiązana. Także my, ogrodnicy możemy na jej poznaniu skorzystać – całkiem realnie: finansowo.
Od ładnych kilku lat firma Pantone – ekspert w kwestiach kolorów, autor jednego z systemów kodyfikacji kolorów przyznaje nadchodzącemu rokowi którąś ze swoich barw. W 2018 roku wybór padł na Pantone 18-3838 – Ultra Violet. Oczywiście firma podsuwa barwne, różnorodne argumenty mające przemówić do wyobraźni, uruchomić skojarzenia, a pewnie także nakręcić jakieś mechanizmy marketingowe, dać zarobić.
Po ogłoszeniu Ultra Violetu barwą roku 2018 odezwały się w sieci rozmaite głosy akceptujące, popierające tę ideę, donoszące o już odniesionych pożytkach z wykorzystywania tego właśnie koloru w biznesie. Na przykład pewien nowojorczyk z radością wyznawał, że jego babcia już w 1962 roku zaopatrzyła otwieraną firmę handlu warzywami szyldem w kolorze fioletowym. Miało to być (kolorystycznie) przedsięwzięcie pionierskie … i dochodowe.
Pantone uzasadnia swój wybór tym, że barwa głębokiego fioletu symbolizuje podążanie drogą do tego, co dopiero nadejdzie. Kolor ten ma być jednocześnie prowokacyjny i rozważny, przekazuje on oryginalność, pomysłowość, wizjonerskie myślenie. Symbolizować ma też popkulturę – niekonwencjonalność, artystyczną błyskotliwość – wykorzystywali tę barwę Jimi Hendrix, Dawid Bowie, Prince.
Co z tego horoskopu może wynikać dla nas? Ano choćby to, że możemy wykorzystywać jeszcze jeden argument marketingowy w promocji naszych produktów. Nasze bakłażany, brokuły, śliwki, winogrona, a zwłaszcza kwiaty i rośliny dekoracyjne do swoich dotychczasowych wartości odżywczych czy wizualnych dołożą nową – będą „cool”, „trendy”, super-hiper i w ogóle naj-. Stoisko, półka, regał w stylizacji Ultra Violetu – to może przyciągać wzrok klienta…
za: hortidaily.com, Pantone
pg
