– O wielu cyklicznych imprez o podobnym charakterze, zapoczątkowanych pod koniec XX w., już dawno zapomnieliśmy, a formuła Owocobrania (tak najpierw nazywało się to święto) dotychczas się nie wyczerpała. Podwaliny musiały być mocne…
– Adam Wójcik, kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Obrazowie (piastujący również funkcję sołtysa wsi Kleczanów): W naszym sadowniczym rejonie już w 1999 r. zrodził się w pomysł na gminne świętowanie związane z naszą specjalizacją…
– Krzysztof Tworek, wójt gminy Obrazów: …przy czym w przeciwieństwie do rolników, my nie wieńczymy ale inaugurujemy okres zbiorów. Zamierzeniem pomysłodawcy, Zdzisława Targowskiego (ówczesnego wójta gminy Obrazów), była promocja producentów dużej ilości, dobrej jakości owoców wielu gatunków.
Od lewej: Krzysztof Tworek, wójt gminy Obrazów oraz Adam Wójcik, sołtys Kleczanowa
– Taka koncepcja na ówczesne czasy była chyba dość oryginalna?
A.W.: Poniekąd… Nawiązywaliśmy przecież do żywej w kulturze rolniczej tradycji dożynek, zapoczątkowując specyficzną, i jednak na ówczesne ale także dzisiejsze czasy, oryginalną (w całym kraju) formę – Dożynek Sadowniczych. To Owocobranie, a ze względu na przeważający w strukturze nasadzeń sadowniczych gatunek, właściwie Jabłkobranie, wpisało się już w kalendarz imprez organizowanych w naszym regionie.
– Czasy się zmieniają, także potrzeby kolejnych pokoleń… Co jako organizatorzy proponujecie, aby frekwencja nie zawiodła?
K.T.: Oferta, z jaką rozpoczynaliśmy, przyczyniła się do wzrostu popularności naszej imprezy, która z lokalnej zaczęła się przeistaczać w międzynarodową. W 2010 r. zaszła transformacja tych spotkań. Powstał projekt mający na celu rozpropagowanie regionu i jego atrybutów. Projekt uzyskał akceptację unijną, w tym w wymiarze materialnym. Przyjął formułę Europejskiego Święta Jabłka. Po pięciu latach jego trwania pozostaliśmy przy tej nazwie. Obecnie impreza organizowana przez Gminną Bibliotekę publiczną w Obrazowie, Wójta Gminy oraz Samorząd Gminy Obrazów finansowana jest ze środków własnych a także licznych sponsorów.
A.W.: Od 2015 r. Europejskie Święto Jabłka – Jabłkobranie przybiera coraz nowocześniejszą formę – merytoryczne aspekty (coś dla ducha) uzupełniono rekreacyjno-sportowymi (coś dla ciała). Zawsze jest bowiem pora na przekazywanie i przyswajanie wiedzy, co wykorzystujemy organizując bloki wykładowe. W tym roku profesjonaliści prezentowali zagadnienia związane z promocją zdrowego odżywiania, a także wykorzystaniem pożytecznych mikroorganizmów w produkcji sadowniczej. Od zeszłego roku w ramach naszej dwudniowej imprezy odbywają się Obrazowskie Biegi Przełajowe o KRYSZTAŁOWE JABŁKO Wójta Gminy Obrazów oraz marsz rekreacyjny Nordic Walking JABŁONIOWYM SZLAKIEM.
– Ile osób odwiedziło Was w tym roku?
A.W.: Na tegorocznym, XVIII Jabłkobraniu 2017 gościliśmy ponad 6000 uczestników nie tylko z regionu. Świętują z nami bowiem sympatycy z całej Polski, ale także z zagranicy. Liczne grono naszych gości spotkać można było m.in. na malowniczych trasach biegów przełajowych na 5 i 10 km.
K.T.: W biegach uczestniczyło ponad 200 osób (z lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, podkarpackiego i oczywiście świętokrzyskiego). Analizując czasy przez nich uzyskane, można stwierdzić, że byli to zaprawieni biegacze, którzy dodatkowo nie skupili się wyłącznie na wykonaniu zadania, ale zachwycali się okolicą. Ich opinie o wytyczonych szlakach biegnących wśród sadów były bardzo pozytywne. Mogli dodatkowo zasmakować w naszych jabłkach – specyfiku regionalnym.
– Czyli formuła założycielska została utrzymana, ale urozmaicacie i poszerzacie grono propagatorów?
K.T.: Nasze święto jest okazją do promocji i autopromocji. Imprezie towarzyszy bowiem wystawa artykułów/sprzętów/maszyn/usług wykorzystywanych w profesjonalnej produkcji sadowniczej, ale także poprzez udział licznych gości i mediów możemy zaprezentować i rozreklamować atuty naszego regionu.
A.W.: O tym, że Jabłkobranie jest bardzo skutecznym narzędziem popularyzowania, dowodzą prezentujące się podczas tego spotkania także różnego rodzaju stowarzyszenia z ościennych gmin, województw (podkarpackiego, mazowieckiego).
– Tradycją dożynek rolniczych jest wieniec, a co jest symbolem sadowniczych?
A.W.: Atrybutem jest tzw. kosz owocowy w formie jabłka (uplecionego z wikliny), co roku oryginalnie przyozdabiany. W obecnym rola jego udekorowania przypadła Szkole Podstawowej z Głazowa. Jest to właśnie taka nasza materialna forma dziękczynienia za plony.
– Dziękujemy za rozmowę.
Fot. A. Szmid
