Minister rolnictwa zapowiedział zdjęcie z rynku pół miliona ton jabłek przemysłowych i przerobienie ich na koncentrat, który następnie zostanie wyeksportowany. Skup rozpocznie się w poniedziałek 8 pażdziernika, jabłka będą skupowane po 25 groszy za kilogram, a zapłata będzie przekazana rolnikom w ciągu kilku dni.
– To pokazuje możliwy do przyjęcia poziom cen i zapobiegnie nieuczciwemu wzbogacaniu się niektórych skupujących. Wkrótce może okazać się, że ci nieuczciwi nie będą mieli gdzie kupić surowca – podkreślił na konferencji prasowej we wtorek Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister poinformował, że skup będzie prowadzony przez spółkę Eskimos wraz z firmami współpracującymi. Firma otrzyma rządowe gwarancje. Skup będzie prowadzony na terenie całego kraju; miejsca skupu będą wkrótce ogłoszone.
Eskimos to spółka zajmująca się produkcją i sprzedażą mrożonych owoców i warzyw na zlecenie klientów branżowych. Jak podaje firma, w chłodni w Sokółce przerabia głównie owoce jagodowe – truskawki, porzeczki, maliny, borówki i rokitnik oraz warzywa: brokuły, kalafiory, dynie, pory, marchew i rabarbar.
Spółka Eskimos jest notowana na NewConnect – w dzisiejszym raporcie poinformowała, że „trwają prace nad opracowaniem szczegółów programu” (skupu interwencyjnego jabłek- red.).
Źródło: MRiRW, pap, Eskimos