Herbata z Zakarpacia?

W obwodzie zakarpackim (południowy zachód Ukrainy) budzi się ruch miłośników lokalnej herbaty. Pod Mukaczewem na zarzuconej dawno temu plantacji przetrwały krzewy, których liście dają napar nie ustępujący jakością światowym wzorcom.

Krzewy herbaty sprowadzono pod Mukaczewo w ramach radzieckich eksperymentów z aklimatyzacją roślin w nowych dla nich strefach klimatycznych. W jednym z nich na Krasnej Polanie koło miasta Mukaczew zgromadzono w 1949 r. różne gatunki krzewów herbaty z Gruzji, Turcji, Chin, Cejlonu i Indii. Uzbierało się prawie 2 hektary doświadczalnej plantacji.

Po pierwszej karpackiej zimie wypadło około 40% z nich, ale większość przetrwała i zaaklimatyzowała się. Po trzech latach zebrano nawet 2,5 tony liści. Zaczęła nawet objawiać się lokalna populacja o swoistym bukiecie i smaku naparu.

Po upadku Związku Radzieckiego zapomniano o eksperymencie –i „było po herbacie”. Zarośniętą krzewami i chwastami Krasną Polanę „odkryli” okoliczni mieszkańcy i zaczął się powoli tworzyć lokalny ruch miłośników herbaty z najbardziej na północ globu wysuniętej plantacji.

Tak więc po odmianie kiwi lokalnej selekcji Zakarpacie ma nową „specjalność” – herbatę.

za: seeds.org.ua

PG

Related Posts

None found

Poprzedni artykułKłopoty potentata
Następny artykułJabłka na wybiegu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.