W ostatnich 15 latach Uzbecy stracili liczone „na głowę” powierzchnie ziemi uprawnej oraz zasoby wodne. W 2005 roku statystyczny mieszkaniec Uzbekistanu miał do dyspozycji 0,23 ha gruntów rolnych, obecnie – 0,16 ha. Jeszcze drastyczniej zmniejszyła się dostępność wody – ze statystycznych 3048 metrów sześciennych spadła do 158,9 kubików.
Jednocześnie rolnictwo uzbeckie nadal jest mało produktywne – ocenia się, że z jednego metra sześciennego wody „wyciska” produkcję wartą 0,15 USD, podczas gdy w rozwiniętych systemach uzyskuje się z tej ilości wody 4-6 USD.
Uzbekistan ma około 1 miliona porzuconych ziem rolniczych. Powstaje program przywrócenia ich produktywności w ramach państwowo-prywatnego partnerstwa. Do 2021 r. firmom rolnym oraz indywidualnym rolnikom ma być przekazane 281 tys. hektarów zrekultywowanej ziemi.
Warto może w tym miejscu przypomnieć, że w ostatnich latach w Uzbekistanie szybko rozwija się ogrodnictwo, którego produkcja jest nastawiona głównie na eksport poza tradycyjny rynek rosyjski. Złagodzono też przepisy prawne hamujące dotąd międzynarodowy obrót warzywami i owocami.
Piotr Grel
za: east-fruit.com