Według holenderskiej agencji analitycznej FVF eksport owoców i warzyw z Polski do Rosji w ubiegłym roku zmniejszył się o ok. 40 proc. z 976 tys. ton do 561 tys. ton. Najbardziej spadła wysyłka jabłek.
Łączny eksport owoców i warzyw do Rosji w 2014 wyniósł ponad 561,8 tys. ton, z czego 559,3 tys. ton wysłano tam w okresie pierwszych siedmiu miesięcy minionego roku, czyli przed wprowadzeniem embarga na polskie produkty – informuje Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa w oparciu o dane FVF. Oznacza to, że od sierpnia do grudnia ub.r. na rosyjski rynek trafiło jedynie 2,5 tys. ton polskich owoców i warzyw. Były to głownie jabłka, pomidory i pieczarki.
W okresie od sierpnia do końca grudnia 2014 roku polskie dostawy zostały zredukowane do jedynie 2,5 tys. ton wobec 214,7 tys. ton w analogicznych miesiącach roku 2013.
W całym minionym roku łącznie wysłaliśmy do Rosji 448,9 tys. ton owoców i niecałe 113,0 tys. ton warzyw. W ubiegłorocznych dostawach najbardziej zmniejszył się eksport polskich jabłek. W całym 2014 roku wielkość sprzedaży tych owoców wyniosła 418,0 tys. ton wobec ponad 580,0 tys. ton rok wcześniej, a w okresie po wprowadzeniu embarga dostawy wyniosły zaledwie 949 ton wobec niecałych 125 tys. ton w roku poprzednim.
W pierwszych siedmiu miesiącach 2014 r. eksport owoców do Rosji wyniósł 447,8 tys. ton, a warzyw 111,4 tys. ton. Wśród warzyw dominowała kapusta, poważną pozycją eksportową były pieczarki i pomidory. Z owoców oprócz jabłek wysyłaliśmy gruszki, truskawki, wiśnie i czereśnie.
W związku ze stratami spowodowanymi w wyniku wprowadzenia przez Rosję embarga, polscy producenci jabłek, a także gruszek oraz warzyw otrzymali unijną pomoc w postaci rekompensat za przekazanie niesprzedanej produkcji na cele charytatywne (czy na inne cele) lub za jej zniszczenie.
Źródło: