„Dziś zadbaj o zdrowie byś nie musiał o nim marzyć, gdy będziesz w niemocy...” – te słowa Pliniusza Starszego przyświecały konferencji prasowej, zorganizowanej przez stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków 6 marca w Warszawie.
Żeby zmienić nawyki żywieniowe społeczeństwa potrzeba 10–20 lat. I edycja programu „5 porcji warzyw owoców lub soku” trwała dwa lata. Jej organizator, KUPS wciąż prowadzi akcję w szkołach podstawowych. Od niedawna w telewizji pokazały się też spoty o rodzinie Piątkowskich (jeden skierowany jest do rodziców, drugi – do dzieci), które są już elementem II etapu kampanii. Jak poinformował Julian Pawlak, prezes KUPS, ma on trwać tym razem 3 lata, jego koszt oceniono na 4 mln euro (50% z funduszy unijnych, 30% z budżetu krajowego i 20% z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw), a zasięgiem swym obejmie – poza Polską – także i Rumunię. – W przypadku tej kampanii wzrost wiedzy żywieniowej i zmian zachowań żywieniowych pojawia się dość szybko – oceniła dr n. med. Agnieszka Jarosz (Instytut Żywności i Żywienia).
O tym jak wprowadzać nawyki żywieniowe w domu mówiła Agnieszka Kumorek (mama dwójki dzieci, aktorka): – Uczę moje dzieci, że warzywa, owoce, a także soki są podstawą właściwego odżywiania. Czym skorupka za młodu nasiąknie… Z pytań zadanych młodym matkom dotyczących nawyków żywieniowych wynika, że bardziej skłaniamy się do spożywania owoców (głównie soków) niż warzyw. Dane obrazujące ten schemat przedstawiała Magdalena Żolińska (Zenit Optimedia).
KR/JS