Dzięki badaniom odmian roślin rolnicy zyskują finansowo

Dzięki badaniom prowadzonym w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Rolniczego można oszczędzić m.in. na ilości wysiewanych nasion i zbierać znacznie wyższy plon przy odpowiednio dobranych odmianach roślin – zapewniają rolnicy.

Wyliczono, że w tylko w produkcji zbóż w kraju korzystanie z wyników badań może przynieść nawet o 3 mld zł większe zyski dla ogółu rolników.

Okazją do posumowania działań prowadzonych w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Rolniczego (PDOiR) była krajowa konferencja z okazji 15-lecia tego systemu, która w czwartek i piątek odbyła się na Opolszczyźnie – w Jarnołtówku oraz Głubczycach.

System porejestrowego doświadczalnictwa polega na testowaniu setek odmian roślin uprawnych w różnych częściach kraju, na różnych glebach, w różnych warunkach klimatycznych i np. z uwzględnieniem różnych sposobów nawożenia.

Prezes Opolskiej Izby Rolniczej Herbert Czaja, rolnik gospodarujący na 140 ha powiedział, że efektem działań tego systemu jest znaczne zwiększenie wydajności plonów. Jego zdaniem dzięki badaniom prowadzonym w ramach systemu rolnicy wiedzą np., które odmiany roślin plonują na danym obszarze najlepiej oraz jak je nawozić. Doświadczenia dają też odpowiedzi na pytania, które odmiany są bardziej, a które mniej mrozoodporne.

Bogdan Zioła z Laskowic w gm. Lubrza na Opolszczyźnie, gospodarujący na 35 ha dopowiedział, że doświadczenia pozwoliły też np. ograniczyć ilość wysiewanych na hektar pola nasion. – Kiedyś wysiewało się 8-10 kg rzepaku na hektar, dziś 2,5 kg, bo okazało się, że plon jest wyższy dzięki rozkrzewianiu się tej rośliny. Poza tym zbyt gęsty wysiew i brak przewiewu może powodować choroby grzybowe – wyjaśnił Zioła.

Karol Marciniak z jednej z firm zajmujących się hodowlą roślin zapewnił, że również jego branża czerpie korzyści z istnienia PDOiR. – Porejestrowe doświadczalnictwo pozwala wybrać najlepsze z zarejestrowanych odmian dla danego regionu. To przydatna wiedza dla naszych sił marketingowych – uznał.

Zdaniem Czai rolnicy nie tylko czytają o wynikach badań porejestrowego doświadczalnictwa, ale też zaglądają do stacji doświadczalnych, by obejrzeć testowe poletka roślin. W woj. opolskim jest pięć takich punktów – w Głubczycach, Łosiowie, Bąkowie, Starym Oleśnie oraz Pągowie; w całej Polsce – ponad 100.

Dyrektor Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych (COBORU) prof. Edward Gacek zapewnił, że korzyści płynące z porejestrowego doświadczalnictwa są bardzo konkretne. – Wyliczyliśmy, że w przypadku samej tylko produkcji zbóż w całym kraju, w zależności od trafności doboru odmian, zysk w skali roku z produkcji przez ogół rolników może wynosić od pół miliarda do 3 mld zł – poinformował. – To dlatego, że różnica plonowania pomiędzy dobrze a źle dobraną odmianą zboża wynosi przeciętnie pół tony na hektar.

Prof. Gacek podał, że rocznie w ramach systemu PDOiR w całym kraju prowadzonych jest ok. tysiąc doświadczeń. Dodał, że na podstawie tych badań tworzone są tzw. listy odmian zalecanych do uprawy w poszczególnych województwach, uaktualniane na bieżąco.

Zdaniem specjalistów system jest potrzebny też dlatego, że chroni rolników przed napływem niesprawdzonych odmian roślin z Europy. – Dla przykładu – w unijnym katalogu jest ok. 1,5 tys. odmian pszenicy. Ale biorąc pod uwagę gleby czy warunki klimatyczne, na liście zalecanych odmian w woj. opolskim mamy tylko 15 z nich – wyjaśnił dr Kazimierz Pyziak ze Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach, która koordynuje system w woj. opolskim.

System Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Rolniczego (PDOiR) funkcjonuje od 1998 r. w oparciu o sieć doświadczalną Centralnego Ośrodka Badań Odmian Roślin Uprawnych (COBORU) i innych jednostek doświadczalnych. Jego celem jest dostarczanie rolnikom informacji o wartości gospodarczej najlepszych odmian roślin uprawnych z Krajowego Rejestru Odmian oraz Wspólnotowych Katalogów, które znajdują się w obrocie w Polsce.

Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułW Nadleśnictwie Barlinek rodzime pszczoły wracają do lasów
Następny artykułPonad 960 opolskich gospodarstw zgłosiło straty po ulewach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.