Rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu Tomasz Kuc powiedział, że od początku tego roku jeszcze bardziej złagodzono zasady ustalania cen detalicznych drewna. Teraz mogą o nich decydować nadleśnictwa, które same dopasowują cennik do sytuacji na rynku i zapotrzebowania na określone rodzaje drewna.
W niektórych nadleśnictwach drewno będzie więc teraz można kupić o kilka czy nawet kilkanaście procent taniej. Na przykład w nadleśnictwie w Radomiu o 10 proc. w stosunku do roku ub. spadła cena tzw. papierówki.
Obecnie, w zależności od nadleśnictwa, gatunku i jakości produktu, trzeba zapłacić od ok. 80 zł za metr sześć. drewna liściastego miękkiego przeznaczonego na opał, np. topoli czy osiki, do ok. 190-250 zł za wysokojakościową tzw. papierówkę. Papierówka, która jest wyrabiana m.in. z twardego drewna liściastego i sprzedawana w wałkach, cieszy się dużą popularnością, zwłaszcza u właścicieli kominków. Papierówka kosztuje więcej, bo traktuje się ją jako drewno użytkowe, przeznaczone do wyrobu elementów architektury ogrodowej, palików i sztachet, czasami stempli.
Jako drewno opałowe papierówkę chętnie kupują właściciele kominków. Cenią ją ze względu na walory estetyczne ułożonych przy kominku polan, równą wielkość wałków, brak zgnilizn i sęków. W Nadleśnictwie Radom za metr sześc. drewna opałowego iglastego trzeba zapłacić 108 zł brutto. Cena tej samej ilości drewna liściastego twardego (dąb, buk, grab, jesiony, klony, wiązy, brzoza) – wynosi 130 zł, a drewna liściastego miękkiego (topola, osika) – 80 zł.
Leśnicy mają też w sprzedaży tzw. drobnicę opałową (gałęziówkę). Jest ona kupowana głównie przez mieszkańców wiosek położonych w sąsiedztwie lasu. Jej cena jest niższa, bo kupujący sam przygotowuje drewno na zrębie.
Według rzecznika liczba klientów kupujących w nadleśnictwach drewno na opał stale rośnie. Tymczasem – jak tłumaczy Kuc – możliwości sprzedaży przez leśników drewna na opał są ograniczone. Roczny limit sprzedaży jest związany z określonymi zasadami hodowli lasów i leśnicy nie mogą go przekroczyć. Rzecznik podkreślił, że z roku na rok podaż drewna opałowego w Lasach Państwowych rośnie, pomimo m.in. zwiększania się powierzchni leśnej kraju. Związane jest to z właściwym prowadzeniem gospodarki leśnej przez leśników. Dlatego – zdaniem Kuca – początek roku to najlepszy czas na zakup drewna opałowego. Rusza wtedy jego bieżące pozyskanie.
W tym roku na terenie RDLP w Radomiu planuje się pozyskanie ponad 128 tys. metrów sześć. drewna opałowego, z czego ok. 70 tys. metrów sześciennych to drewno gatunków liściastych.
Źródło: