Podczas spotkania prof. dr hab. Eberhard Makosz przedstawił prognozy zbioru jabłek w Polsce, Unii Europejskiej i na świecie, które były podane na Prognosfruit w Istambule (6-8 sierpnia br. ). W Polsce zbiory jabłek są prognozowane na poziomie 3,5 mln ton, w UE na poziomie 12 mln ton i będą większe o 1 mln ton od zeszłorocznych. Na tą sytuację wpływ ma wzrost produkcji jabłek w 4 krajach (Polska, Niemcy, Włochy i Węgry). Zbiory jabłek na świecie prognozowane są na 53 mln ton. Mniejsze mają być w Chinach o 2,5 mln ton (32,5 mln ton).
W perspektywie kłopotów ze zbytem jabłek w bieżącym sezonie profesor zalecał do przechowywania kierować tylko jabłka o najwyższej jakości (o średnicy 6,5-8,5 cm, dobrze wybarwionych i bez żadnych uszkodzeń skórki), wycofać z rynku jabłka, które mogłyby spowodować obniżenie cen i zniechęcić konsumentów do ich zakupu, co nie sprzyjałoby zwiększeniu ich spożycia (obecnie wynosi ono 15-16 kg/osobę). Profesor widzi potrzebę dalszego poszukiwania nowych rynków zbytu.
Z uwagi na embargo w tym roku mogą nie znaleźć nabywców jabłka odmiany ‘Idared’, być może warto jest rozważyć możliwość wycofania ich z rynku. Zakładanie nowych sadów tej odmiany jest zatem zdaniem profesora ryzykowne. Sadownicy biorący udział w dyskusji nie podzieli zdania profesora.
Prof. dr hab. Eberhard Makosz z TRSK
Maciej Lipecki ze Stowarzyszenia Polskich Szkółkarzy stwierdził, ze bieżący rok sprzyjał produkcji drzewek. Nadprodukcja będzie w obrębie jednorocznych okulantów, szczególnie nierozgałęzionych. Jest to konsekwencją zimnych nocy w terminie 15-30 czerwca, co nie sprzyjało wybijaniu pędów bocznych na okulantach. Mniej niż w inne lata będzie drzewek typu knip-boom z uwagi na kupowanie przez sadowników drzewek 7-miesięcznych. Sadownicy nadal poszukują jabłek jednokolorowych (Red Jonaprince®, ‘Gala’ ale o paskowanym rumieńcu). Według M. Lipeckiego za kilka lat jabłek odmiany Red Jonaprince® będzie w Polsce produkowanych bardzo wiele, bo wiele sadów jest już z tej odmiany założonych.
Maciej Lipecki ze Stowarzyszenia Polskich Szkółkarzy
Andrzej Rowicki z Dinter Polska, przewodniczący Sekcji Koncentratów KUPS, nie przekazał pocieszających wieści sadownikom mówiąc o cenach, jakie mogą uzyskać za jabłka w zakładach przetwórczych. Nie będą one wyższe niż obecnie, a mogą być nawet niższe.
Andrzej Rowicki z Dinter Polska
W dyskusji wypłynął wniosek, że rosyjskie embargo na polskie jabłka być może stwarza zagrożenie dla polskiego sadownictwa, ale w pespektywie może ono przynieść korzyści, bo wszelkie inwestycje w gospodarstwach sadowniczych będą przemyślane. Być może będzie musiała ulec zmianie technologia produkcji jabłek, aby można je było nadal sprzedawać w niskich cenach (co może być atutem w handlu) i by były one opłacalne dla sadowników. Na pewno należy dbać, aby jabłka, niezależnie na który rynek są kierowane, były tylko najwyższej jakości.
Podczas spotkania ofertę prezentowały firmy Agrosimex sp. z o.o., PUH Chemirol Sp. z o.o., Przedsiębiorstwo Intermag, Generiks Sp. z o.o. S. k., Arysta LifeScience, Przedsiębiorstwo Romanowski dealer ciągników McCormick.
Uczestnicy spotkania
Tekst i fot. Anita Łukawska