Oczyszczanie ścieków – w Polsce zajmuje się tym prawie trzy i pół tysiąca oczyszczalni – pozostawia osady ściekowe, które kierowano i nadal jeszcze kieruje się na składowiska. Ale od 1 stycznia bieżącego roku już tego robić nie wolno. Przynajmniej w krajach Unii Europejskiej.
Z prawie miliona ton osadów (967,4 tys. t wg GUS) jedna trzecia została zagospodarowana przez rolnictwo. Na składowiskach czeka na zagospodarowanie jeszcze 6,5 mln ton tych odpadów. Metodą na ich utylizację zgodną z aktualnymi przepisami jest spalanie. Pracujące w Polsce spalarnie zmniejszają „zapasy” osadów o około 17%. Jednym z nowych pomysłów na ich utylizację jest mieszanie z odpadowymi sortami węgla kamiennego i produkowanie z nich brykietów mogących służyć produkcji energii elektrycznej.
za: forsal.pl
pg