Zakaz dotyczy też polskiej produkcji warzywno-owocowej wwożonej do Rosji z państw trzecich – wynika z komunikatu Rossielchoznadzoru zamieszczonego na jego stronie internetowej.
Jak dowiedziała się PAP w biurze prasowym resortu rolnictwa, strona polska nie otrzymała oficjalnej informacji na ten temat.
– Dostrzegamy ogłoszone restrykcje. Chcę dać jasno do zrozumienia, że Komisja nie została uprzedzona przez rosyjskie władze o tych działaniach. Teraz zamierzamy przeanalizować ogłoszone środki oraz powody, dla których zostały podjęte. Jeśli okaże się to konieczne, w odpowiednim czasie zareagujemy – oświadczył w środę w Brukseli jeden z rzeczników Komisji Isaac Valero Ladron. Komisja Europejska może m.in. zaskarżyć decyzję Rosji o wprowadzeniu embarga do Światowej Organizacji Handlu.
Witold Piekarniak ze Związku Sadowników RP nie widzi na razie alternatywnych kierunków eksportu dla warzyw i owoców objętych rosyjskim embargiem. Jego zdaniem „polskie jabłka są zdrowe”, a embargo to skutek zaangażowania Polski w wojnę handlową i wyprzedzanie działań Unii.
Piekarniak wyraził nadzieję, że alternatywne kierunki tego eksportu „wskaże minister spraw zagranicznych, pan premier i lider partii opozycyjnej pan Kaczyński”.
Piekarniak podkreślił w rozmowie z PAP, że nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tak skomplikowaną sytuacją. – W latach minionych, jeżeli były wprowadzane jakieś restrykcje, to mieliśmy alternatywy w postaci Ukrainy i Mołdawii. Teraz te kraje są odizolowane – powiedział.
Jego zdaniem, najbardziej ucierpi rynek jabłek, których do Rosji eksportowaliśmy między 1 mln a 1,2 mln ton. Poinformował, że związek będzie występować do urzędów państwowych o wsparcie finansowe.
Zakaz – jak informuje Rossielchoznadzor – wprowadzono w związku z „systematycznym naruszaniem przez stronę polską międzynarodowych i rosyjskich wymogów fitosanitarnych przy dostawach polskiej produkcji roślinnej do Rosji”. Rzecznik Rossielchoznadzoru Aleksiej Aleksiejenko powiedział, że chodzi praktycznie o wszystkie owoce i warzywa.
Jak opublikował na swojej stronie internetowej Rossielhoznadzor, embargiem objęte będą następujące produkty z Polski i transportowane przez Polskę z krajów trzecich:
- jabłka, gruszki, pigwa – świeże;
- morele, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, nektaryny, śliwki, tarnina – świeże;
- kapusta głowiasta, kalafior, kalarepa, kapusta pekińska (liściowa) i inne z rodzaju Brassica – świeże i schłodzone;
- inne warzywa – świeże i schłodzone.
Źródło: PAP, Rossielhoznadzor (tłum. pg)
Więcej na ten temat w naszym gorącym temacie Rosyjskie embargo na polskie owoce i warzywa
No to wiśnie jeszcze stanieją ?
Jak to na wojence ładnie, kiedy ułan z konia spadnie…(dedykowane min. Sikorskiemu)