Konkursy organizuje Lokalna Grupa Działania (LGD) „Puszcza Knyszyńska”. Działa ona na terenie gmin: Czarna Białostocka, Gródek, Juchnowiec Kościelny, Michałowo, Supraśl, Wasilków i Zabłudów.
Dofinansowanie można otrzymać w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013. W poniedziałek ogłoszono trzy konkursy; pierwszy skierowany m.in. do osób fizycznych, które mogą starać się o fundusze z tzw. małych projektów. Drugi skierowany do osób odchodzących z rolnictwa. Trzeci natomiast przewiduje powstanie i rozwój mikroprzedsiębiorstw, skierowany jest m.in. do osób fizycznych.
Wnioski można składać do 14 października.
Jak poinformował prezes LGD „Puszcza Knyszyńska” Adam Kamiński, są to ostatnie konkursy w tej perspektywie finansowej. Dodał, że jeśli będą oszczędności, to wtedy zostanie ogłoszony jeszcze jeden konkurs, który odbyłby się wiosną przyszłego roku.
W pierwszym konkursie na tzw. małe projekty, do podziału jest ponad 1 mln zł. O dotację mogą ubiegać się m.in. stowarzyszenia, spółki, gminy, instytucje kultury, parafie, a także osoby fizyczne. Mogą to być projekty np. na naprawę pomników, zakup komputerów do świetlicy, organizację festynu, zakup rowerów czy kajaków. Można otrzymać dofinansowanie do 75 proc. wartości projektu, nie może przekraczać ono jednak 25 tys. zł.
Budżet konkursu dla osób odchodzących z rolnictwa wynosi ponad 200 tys. zł, a maksymalne dofinansowanie wynosi do 50 proc. To konkurs skierowany do rolników, którzy chcą poszerzyć swoją działalność np. poprzez utworzenie agroturystyki.
Środki przeznaczone w konkursie na tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw to blisko 200 tys. zł. O dotację mogą ubiegać się osoby fizyczne. W tym konkursie maksymalne dofinansowanie wynosi do 50 proc. unijnej dotacji. Dofinansowanie można otrzymać na inwestycje takie jak zakup maszyn czy poprawienie infrastruktury.
W ocenie prezesa Kamińskiego, wnioski składane w konkursach są coraz lepsze i jest ich coraz więcej. Powiedział, że kiedy lokalna grupa ogłaszała konkursy na początku perspektywy, w 2009 roku, zainteresowanie nie było zbyt duże. Dodał, że we wcześniejszych konkursach wnioski o dofinansowanie dotyczyły 1/3 środków będących do dyspozycji. Natomiast teraz – jak zauważył – widzi ogromne zaangażowanie i aktywność lokalnych działaczy i samorządów. Jako przykład podał ostatni konkurs na tzw. małe projekty, zgłoszono w nim ok. 70 wniosków, z czego dofinansowanych mogło być tylko ok. 20 projektów.
Źródło: