Poinsecje to rośliny o wielu możliwościach kompozycyjnych, są wdzięcznym „narzędziem” w rękach florysty. Ułożone w kształcie gwiazdy kolorowe (jasnoczerwone, łososiowe, intensywnie różowe, jasnożółte, kremowe i écru lub krwistoczerwone) podsadki świetnie wpasowują się w każde wnętrze. Różnej wielkości okazy tych roślin także dają wiele możliwości ich aranżacji, co właśnie pokazano w Warszawie. W projekcie wzięło udział kilkunastu florystów, m.in. Małgorzata Niska, Sylwia Bednarek, Agnieszka Nożewska, Magdalena Birula-Białynicka, Monika Bębenek, Katarzyna Cepa, Katarzyna Kluba, dr hab. Ewa Skutnik oraz dr Julita Rabiza-Świder.
Kompozycje były przygotowane w pięciu odmiennych stylach. Inspiracją do stworzenia aranżacji w stylu eleganckim (fot. 1) był film pt. „Śniadanie u Tiffany’ego”. Tło dla kompozycji stanowiły czarno-białe meble. Poinsecje o kremowo zabarwionych podsadkach umieszczono m.in. w owalnych naczyniach, całość udekorowano srebrnymi i zielonymi bombkami. Elegancję kompozycji podkreślały delikatne wstążeczki. Uwagę przykuwał także ciekawy kształt „mebla” wykorzystanego do zaprezentowania kwiatów.
Fot. 1. Poinsecjowe kompozycje w stylu eleganckim
Dla amatorów elementów naturalnych (np. drewna czy kory) przygotowano kompozycje w stylu vintage (fot. 2), którego cechą charakterystyczną jest łączenie przeciwieństw. Efekt bywa zaskakujący. Na wystawie „leśny” charakter kompozycji zestawiono z bardzo prostymi i minimalistycznymi liniami mebli. Okazale prezentowały się rustykalne choinki – w kompozycjach tych cięte „kwiaty” poinsecji zestawiono z pomalowanymi na szarobrązowo pędami derenia, ciętymi pędami ostrokrzewu z połyskującymi czerwonymi owocami i gałązkami sosny czarnej. Inna ciekawa aranżacja w tym stylu była umieszczona w osłonce wykonanej ze starych, szarych desek. Wypełniono ją poinsecją o zabarwionych na różowo i morelowo podsadkach, które udekorowano kawałkami drewna, pędami sosny i owocującymi gałązkami cisa.
Fot. 2. Styl vintage
Dla osób, które mają dom urządzony w stylu klasycznym (fot. 3), najodpowiedniejsze do świątecznych dekoracji wydają się najpopularniejsze poinsecje o czerwonych podsadkach. Kolor ten dodaje bowiem wnętrzu ciepła i wspaniale komponuje się z brązowymi meblami. W zaprezentowanych w tym stylu aranżacjach zestawiono małe i duże formy. Główną dekorację stołu stanowiły niewielkie kompozycje z czerwonych poinsecji, bordowych goździków, zielono- -różowej hortensji, owoców dzikiej róży oraz ligustru. Elementy roślinne połączono ze świecami i bombkami. Obok stołu ustawiono natomiast choinki stworzone techniką girlandową z pędów żywotnika i jodły szlachetnej, które udekorowano owocami ligustru, liśćmi starca popielnego, gipsówką oraz szyszkami i bombkami.
Fot. 3. Styl klasyczny
Niezwykle ozdobny, pełen blasku i przepychu jest styl glamour (fot. 4). Miał on pokazać luksusowy wizerunek poinsecji. Łatwo jednak w tym stylu przekroczyć cienką granicę między gustem a kiczem, łączy się w nim bowiem masę mieniących się dekoracji z kwiatami i innymi elementami kompozycji. W aranżacji wyróżniały się parafinowe misy ustawione na srebrnych wazonach, w których umieszczono poinsecje, udekorowane m.in. brokatowymi zawieszkami. Ciekawa była też rama z poinsecją o marmurkowych podsadkach, liśćmi fatsji i filodendrona. Rośliny umieszczono w szklanych tubach wypełnionych szyszkami sosny wejmutki oraz srebrnych szarfach. Blasku kompozycji dodawały kryształy odbijające światło. Rozświetlały one także choinkę udekorowaną „kwiatami” ciętymi poinsecji.
Fot. 4. Styl glamour
Inspiracją dla stylu nowoczesnego (fot. 5) była myśl „mniej znaczy więcej”, zatem dominowały w nim prostota i minimalizm. W aranżacjach widać zabawę klasycznym kształtem poprzez zestawienie materiałów roślinnych i nieroślinnych oraz użycie ciekawych technik. Wykorzystano „kwiaty” cięte różnobarwnych poinsecji (połączono je z innymi kwiatami), których atrakcyjny wygląd podkreślano drutem palonym i czarnymi patyczkami.
Fot. 5. Styl nowoczesny
Takie kolorowe aranżacje ocieplają pomieszczenie, co więcej, ich uniwersalny charakter sprawia, że będą piękną zimową dekoracją, nie tylko w okresie Bożego Narodzenia.
Katarzyna Rosińska
Fot. Stars for Europe
Artykuł pochodzi z numeru 12/2013 „Hasła Ogrodniczego”
