Wpływ na to mają m.in. większe zróżnicowanie obowiązków, elastyczność pracy i brak rutyny. Potwierdza to powiedzenie, że za pieniądze nie kupi się szczęścia. Badanie przeprowadzone na 2200 pracownikach pokazało, że prawie 9 na 10 ankietowanych ogrodników i florystów było szczęśliwych w swojej pracy, natomiast wśród bankowców tylko 44% pracowników odczuwało satysfakcję z wykonywanej pracy, a wśród informatyków – 48%. Pomimo tego, że praca w bankowości, firmach informatycznych czy zajmujących się zasobami ludzkimi jest często bardzo dobrze płatna, to nie przynosi ona spełnienia zawodowego. W raporcie podkreślono, że 22% pracowników zarabiających powyżej 60 tys. funtów czuło się nieszczęśliwymi. Najbardziej zadowoloną grupą zawodową, poza ogrodnikami i florystami, byli hydraulicy i elektrycy.
Profesor Cary Cooper z Uniwersytetu Lancaster podsumowuje: „Badania potwierdzają, że pieniądze szczęścia nie dają. Ludzie nie czują się szczęśliwsi mając więcej pieniędzy. Ważniejsze są możliwości dysponowania własnym czasem i zobaczenia efektu końcowego swojej pracy. Bankowcy mają stresującą pracę, na której efekt często nie mają wpływu, a dobra pensja nie zawsze jest w ich przypadku motywująca”.
Psycholog Anjula Mutanda stwierdziła, że wynik tych badań wskazuje o wyższości pasji nad tylko wykonywanym zawodem. – Zarabianie dużych pieniędzy wiąże się z długimi godzinami stresującej pracy, podczas gdy ludzie wybierający swoją pasję jako formę zarabiania pieniędzy czują się szczęśliwsi i bardziej dumni ze swojej pracy, mimo niższych dochodów – dodała.
Ilona Sprzączka
Na podstawie The Daily Express