Grażyna i Bogdan Królikowie należą do największych producentów ozdobnych roślin „cebulowych” w Polsce. Prowadzą uprawę w polu i pod osłonami na łącznej powierzchni 50 ha. W szklarniach i blokach foliowych (razem zajmują 0,5 ha) produkuje się cięte kwiaty tulipanów i lilii. Uprawia się je, tak jak narcyzy, także pod przenośnymi tunelami (jednorazowo okrywa się nimi 1500 m2).
W tym roku pp. Królikowie na nowy sezon w chłodniach przygotowują 3 mln cebul tulipanów do pędzenia. W poprzednim roku uzyskali 2 mln kwiatów ciętych tulipanów, które trafiły nie tylko na polski, lecz również na rynki niemiecki i rosyjski. Poza produkcją pod osłonami kwiaty tulipanów ścinane są także z roślin rosnących w polu (zajmują ok. 10 ha). Coraz większe znaczenie w ofercie gospodarstwa mają dalie, lilie oraz mieczyki. Te ostatnie zajmowały w ostatnim sezonie powierzchnię 13 ha (największa plantacja w Polsce), z której pozyskano ok. 3 mln kwiatów ciętych. Są one sadzone w polu w sześciu terminach między początkiem marca a początkiem lipca. W pierwszym – na początku marca – bulwy sadzi się nieco płycej niż na kolejnych etapach.
Pole okrywane jest agrowłókniną i folią perforowaną, które zabezpieczają rośliny przed przymrozkami. Materiały te usuwa się, gdy części nadziemne osiągną wysokość 20–30 cm. W pierwszym terminie sadzi się przede wszystkim biało kwitnącą, wczesną odmianę ‘Essential’.
Zbiór kwiatów przypada w połowie maja. W pozostałych pięciu terminach sadzenia występuje dość duże zróżnicowanie odmian (w sumie oferuje się ich ok. 50), przy czym połowę z nich stanowią te o białych kwiatach. Mieczyki ‘Essential’ w okresie letnim ulegają poparzeniu, a jesienią wykazują dużą podatność na choroby grzybowe, dlatego zastępowane są odmianą Amsterdam®. Wśród kreacji o innym niż biały kolorze kwiatów przeważają te czerwono kwitnące. Najmniej popularne wśród odbiorców są mieczyki o fioletowych kwiatach.
Co roku do asortymentu wprowadza się nowe odmiany, ale są one sadzone na niewielkiej powierzchni. – Najpierw należy ocenić popyt i przyzwyczaić klientów do nowości. Szczególnie trudno wypromować odmiany o kwiatach dwubarwnych, których urody nie widać w czasie sprzedaży, gdy pąki są wybarwione, ale nie rozwinięte – stwierdza B. Królik. Mieczyki z sadzenia w ostatnim terminie – na początku lipca – uzyskuje się pod koniec września i na początku października. Wówczas, podobnie jak w pierwszym cyklu, sadzi się najwięcej bulw. Kwiaty cięte mieczyków wyprodukowane w Chrzypsku Wielkim znajdują nabywców nie tylko w Polsce, lecz również za granicą, sprzedawane są m.in. na giełdzie w Aalsmeer w Holandii.
Towar jest wysokiej jakości, pęczkowany i pakowany z dużą starannością. Uzyskanie go jest możliwe dzięki doskonaleniu technologii i terminowemu wykonywaniu wszystkich zabiegów produkcyjnych. Szczególnie ważne jest nawadnianie plantacji w ciągu lata. W tym celu woda a transportowana jest na odległość nawet 1,5 km.
Sortowanie i pakowanie kwiatów ciętych mieczyków odbywa się z największą starannością
Bogdan Królik stara się przełamać stereotyp kojarzący mieczyki z kwiatami cmentarnymi. Uważa, że są to niezwykle okazałe rośliny, które mogą służyć jako dekoracja na różne okazje. Z właściwym sobie poczuciem humoru przyznaje też, że mieczyki są bardzo tanie, gdyż kupiony za złotówkę jeden kwiatostan może mieć nawet 20 kwiatów, których cena jednostkowa wynosi tylko 5 groszy.
Uczestnicy jesiennego festiwalu mogli zapoznać się także z uprawą lilii prowadzoną pod osłonami. W produkcji znajdują się odmiany z grupy LA: – Courier®, Original Love® oraz mieszańce orientalne: – Santander®, Sorbonne®, Tarrango®. W sezonie uzyskuje się 130 tys. kwiatów ciętych lilii, uprawianych w skrzynkach wypełnionych podłożem. Sadzenie cebul przypada między końcem stycznia a sierpniem.
Produkcja lilii na kwiaty cięte w bloku foliowym
Gospodarstwo „Królik®” zajmuje się także dystrybucją cebul, bulw, kłączy oraz karp roślin ozdobnych. Sprzedaż odbywa się za pośrednictwem sklepów i aukcji internetowych. Dziennie obsługiwanych bywa 200 klientów detalicznych (w sumie mają ok. 20 tys. odbiorców). Działalność ta wymagała zmechanizowania procesu pakowania cebul, bulw i kłączy – nowo zakupiona maszyna w ciągu dnia może zapakować w opakowania jednostkowe do 20 tys. szt. materiału wyjściowego. Właściciele firmy dysponują również maszyną do sadzenia cebul i bulw w terenach zieleni – takie zlecenia także realizują.
Słuchaczki Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Jesiennym Festiwalu Kwiatowym ochoczo przystąpiły do ułożenia królika z kwiatów
Jedna z gotowych prac
Dr hab. Agnieszka Krzymińska
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Fot. A. Krzymińska
Artykuł pochodzi z numeru 11/2016 miesięcznika „Rośliny Ozdobne”
