Katarantus różowy – na upalne lato

Ostatnie suche i upalne lata także w Polsce zaczynają weryfikować dobór roślin sadzonych na balkonach oraz na miejskich terenach zieleni. Takie trudne warunki dobrze znosi katarantus różowy (Catharanthus roseus), jedna z dziesięciu najlepiej sprzedających się w USA roślin balkonowo-rabatowych. W Polsce gatunek ten jest mało znany jako roślina ozdobna, jednak warto edukować odbiorców i ją promować – cechuje się wysokimi walorami ozdobnymi, znosi upał i suszę oraz jest niewymagająca w pielęgnacji.

Polska nazwa tej rośliny nie wszystkim nasuwa skojarzenie z właściwym gatunkiem. Dawniej bowiem Linneusz zakwalifikował ją do rodzaju barwinek (Vinca) i pod taką nazwą widnieje w ofertach niektórych firm hodowlanych. Ostatecznie została ona jednak zaliczona do rodzaju katarantus. W stanie naturalnym występuje na Madagaskarze. W Polsce katarantus różowy może być uprawiany jako roślina sezonowa.

Na rynku dostępnych jest kilka grup odmian. Warto wybierać odmiany ustalone (F1), które lepiej się krzewią, tworzą większe kwiaty, kwitną wcześniej (o około dwa tygodnie) i są trwalsze w nasadzeniach. Przykładowe grupy odmian to: Blockbuster F1 (Floranova) – tworzą wyjątkowo duże kwiaty, nawet w gorszych warunkach uprawy. Rośliny mają zwarty pokrój, dobrze się krzewią i tworzą jaskrawo zabarwione kwiaty; Cora F1 (Syngenta Flowers) tworzą bardzo duże kwiaty, znakomicie się krzewią i są odporne na patogeny z rodzaju Phytophthora spp. Na rynku dostępna jest także grupa Cora Cascade F1 tego samego hodowcy, której przedstawicielki silniej rosną, mają lekko zwisający pokrój, dzięki czemu najlepiej prezentują się posadzone do wiszących pojemników.

Odmiany z grupy Cora Cascade F1 fot. Syngenta Flowers

Grupa Mediterranean XP (PanAmerican Seed) obejmuje odmiany o przewieszających się pędach, przydatne do uprawy w pojemnikach wiszących. Rośliny rosną szybko i dobrze się krzewią, szybko zakrywając powierzchnię podłoża i doniczkę. Kwiaty są duże, liczne, w atrakcyjnych kolorach.

Odmiana ‘Burgundy Halo’ z grupy Mediterranean XP fot. PanAmerican Seed

Ciekawie prezentują się odmiany z grupy Tattoo™ (PanAmerican Seed) o oryginalnie zabarwionych kwiatach i dobrym krzewieniu się roślin.

Odmiany z grupy Tattoo™ wyróżniają się niespotykanym dotychczas u katarantusa połączeniem barw kwiatów fot. PanAmerican Seed

Przedstawicielki grupy Titan™ F1 (PanAmerican Seed) są bardzo wyrównane we wzroście i kwitnieniu, tworzą duże kwiaty w typowych dla tego gatunku kolorach, znakomicie sprawdzają się w nasadzeniach miejskich. Odmiany z grupy Valiant™ F1 (PanAmerican Seed) są żywotne, dobrze się krzewią, tworzą duże kwiaty (w pięciu jaskrawych kolorach). Jako niewymagające rośliny dobrze sprawdzają się na terenach zieleni. Wykazują odporność na patogeny z rodzaju Phytophthora spp. oraz tolerancję na zasolenie, suszę i upał.
Katarantus różowy jest bardzo popularną rośliną wykorzystywaną na terenach zieleni miejskiej m.in. w Stanach Zjednoczonych, a także na południu Europy (m.in. Włochy, Węgry, Bułgaria). Obsadzane są nim kwietniki oraz różnego rodzaju pojemniki. Do największych zalet tych roślin zaliczane są: odporność na suszę i upał, małe wymagania, łatwa pielęgnacja (m.in. samooczyszczanie się z przekwitłych kwiatów) oraz wysokie walory ozdobne.

Katarantus różowy na terenie miejskim w Chicago fot. PanAmerican Seed

Wybierając stanowisko do uprawy katarantusa różowego, należy pamiętać, że do obfitego kwitnienia potrzebuje on co najmniej ośmiu godzin bezpośredniego słońca. Podłoże powinno być przepuszczalne i raczej ubogie – w żyznym rośliny wytworzą okazałą masę liściową, ale będą słabo kwitły. To samo dotyczy substratu wykorzystywanego do uprawy katarantusa w pojemnikach. Trzeba też wspomnieć, że jest to gatunek lubiący ciepło – jeśli lato będzie mokre i zimne, rośliny nie będą prezentowały się najlepiej.

Więcej o gatunku, jego odmianach i produkcji można przeczytać w dwumiesięczniku „Szkółkarstwo” 4/2020.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWedług szacunków GUS-u zbiory warzyw gruntowych będą o 6% wyższe niż rok temu
Następny artykułCięcie odmładzające wiśni – czy warto?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.