Chryzantema, bardzo w Polsce popularna, jest kojarzona zwykle z jesienią i przemijaniem, czyli estetyką zaduszną. Warto jednak poznać bliżej ten niezwykle radosny oraz barwny kwiat i przełamać nieco stereotypowe myślenie o nim. Zwłaszcza, że według najnowszych trendów, zima i początek roku 2018 ma należeć właśnie do chryzantemy.
Chryzantema pojawiła się w Europie około 1700 roku. Wówczas nadano jej obecną nazwę, która pochodzi od greckiego: chrys (złoto) i anthemon (kwiat). W przeszłości bowiem, znane były odmiany jedynie w odcieniu złota. Dziś trudno jest zliczyć mnogość odmian, barw, pokrojów i kształtów.
Bogactwo form i kolorów
Floryści bardzo sobie cenią ten kwiat ze względu na wyjątkową trwałość, feerię barw i różnorodność kształtów. Dostępny jest przez cały rok i pięknie komponuje się w bukietach w połączeniu z innymi kwiatami. Powoli przestaje być kojarzony ze smutną jesienią. Florystyczni trendsetterzy przewidują, że chryzantema zagości w tym sezonie w naszych wnętrzach w kompozycjach świątecznych, zimowych i karnawałowych.
– Bardzo lubię chryzantemy, są w moich pracach, nie tylko ze względu na swoje walory dekoracyjne. Dzięki dostępności tak wielu oryginalnych gatunków i kolorów, można tworzyć z nich piękne bukiety i kompozycje na różne okazje. Cieszę się, że wizerunek tego kwiatu się zmienia, jest to przecież symbol radości i miłości. W nadchodzącym roku będzie coraz bardziej modny i popularny. – mówi Małgorzata Niska, mistrzyni florystyki, właścicielka szkoły florystycznej.
Najmodniejsze w tym sezonie będą drobne odmiany chryzantemy gałązkowej przypominającej białe płatki śniegu i śnieżynki. Modnymi kolorami są burgund, fiolet, cyklamen i róż w połączeniu z różnymi odcieniami zieleni.
Zimowe trendy w kwiatowej aranżacji wnętrz
Tej zimy oprócz tradycyjnych wieńców adwentowych zrobionych z białej lub ciemno czerwonej czy cyklamenowej chryzantemy modne będą różnego rodzaju duże formy – bukiety przypominające zmrożoną zimową naturę czy kompozycje przypominające rzeźby i obrazy. Z mnogości gatunków do takich dzieł idealne nadadzą się chryzantemy przypominające kształtem pompony czy postrzępione odmiany przypominające kule śniegowe, płatki śniegu i kryształki lodu.
– Zimowe aranżacje mogą występować w klasycznych barwach ciemnej czerwieni, różu i fioletu połączonego z zielenią lub mieć typowy charakter „mroźnej zimy”, czyli wszelkie połączenia bieli z zieleniami i pudrowymi różami – tłumaczy Zygmunt Sieradzan, mistrz florystyki.
W karnawale najmodniejsze będą aranżacje w klasycznej czerwieni, amarancie, chłodnej zieleni lub różnych odcieniach bieli. W modnych wnętrzach znajdziemy również bukiety i kompozycje w odcieniach burgundu i fioletu przełamane swoimi pudrowymi odcieniami z dodatkiem naturalnych elementów takich jak: finezyjnie powyginane gałęzie, mech czy jagody ze skrzącymi się elementami przypominającymi kryształki lodu czy śniegu.
Symbolika szczęścia i miłości
Pochodząca z Azji chryzantema jest tam symbolem słońca, szczęścia, miłości i radości. Nie bez powodu najwyższym odznaczeniem państwowym w Japonii jest Cesarski Order Chryzantemy, a na corocznych „Festiwalach Szczęścia” prezentowane są różnorodne odmiany tych wyjątkowych kwiatów. W odległych czasach była tak ceniona, że posiadać ją mogła jedynie arystokracja. Dziś mogą ją mieć wszyscy, a ze względu na swoją symbolikę jest doskonałym atrybutem i dodatkiem do noworocznych życzeń, kiedy to życzymy sobie miłości i wszelkiej pomyślności. Nie bez powodu nadchodzący rok wydaje się być łaskawy dla chryzantemy i daje jej królować nie tylko w listopadzie.
Źródło: justchrysanthemum
