Największy kryzys spodziewany jest w wypadku dostawców cebul lilii, którzy spodziewają się anulowania wcześniej złożonych zamówień. Firmy te mają obecnie duże zapasy towaru, które prawdopodobnie w tym roku nie zostaną w całości dostarczone ogrodnikom. Zachodzi też obawa o wpływ koronowirusa na dalsze planowanie upraw, które raczej będą ograniczane. Sytuacja w Europie i w Amerykach określana jest przez producentów cebul jako „niepokojąca”. Z kolei klienci z krajów azjatyckich ostrożnie dokonują zamówień, bojąc się rosnącego ryzyka walutowego.
Dostawcy cebul roślin ozdobnych – zwłaszcza kwitnących wiosną tulipanów i narcyzów – obawiają się ponadto opóźnień w płatnościach. Materiał wyjściowy został już dostarczony do ogrodników, którzy wyprodukowali już z niego (lub wciąż uzyskują) kwiaty cięte. W związku ze stagnacją na tym rynku mają oni jednak problemy ze sprzedażą tego towaru i prawdopodobnie będą zabiegali o możliwość odroczenia płatności.
Źródło: www.akkerwijzer.nl