Tym razem prezentacje odbyły się bowiem nie tylko w hali centrum wystawowego, ale także w namiotach, na historycznych placach i we wnętrzach zabytkowych obiektów (np. katedry Św. Piotra czy hali dworcowej) oraz ogrodów na starym mieście Gandawy. Zwiedzający przemieszczali się pomiędzy obiektami wystawowymi, do których dostęp umożliwiała w tym roku elektroniczna opaska (za jej pomocą można było również opłacać napoje i posiłki, czy dokonywać zakupów).
Nad przygotowanie tego spektakularnego pokazu pracowało w tym roku 80 ogrodników, którzy użyli ponad 100 tys. roślin: jednorocznych rabatowo-balkonowych, doniczkowych ozdobnych z liści i kwiatów, bylin, krzewów oraz drzew (w tym okazów o wysokości ponad 7 m). Łącznie zaprezentowano publiczności ponad 250 gatunków i odmian.
Prym wiodły oczywiście słynne azalie (Azalea indica) z Gandawy, przeznaczone do dekoracji wnętrz i od 2010 roku strzeżone unijnym znakiem chronionego oznaczenia geograficznego. Od 2015 r. w ten sam sposób belgijscy ogrodnicy chronią również produkowane w regionie drzewka laurowe. Bardzo mocno promowano także różaneczniki, w których produkcji specjalizują się liczne szkółki wokół Gandawy.
Uczestnicy wystawy mieli także możliwość przyjrzenia się stoiskom pokazującym nowoczesne techniki produkcji, wykorzystania owadów zapylających, a także celom i sposobom hodowli nowych odmian gatunków ogrodniczych.
WG