Kojarzona z Bożym Narodzeniem tzw. gwiazda betlejemska wciąż jest niezwykle popularnym, wręcz niezastąpionym, elementem świątecznej dekoracji. Warto jednak wiedzieć, że wbrew powszechnemu przekonaniu, barwne elementy to wcale nie są kwiaty.
– Tak zwana gwiazda betlejemska to inaczej wilczomlecz nadobny, czasami określany jako wilczomlecz piękny. Jest to wyjątkowo ciekawa i piękna roślina. Aczkolwiek, jeśli myślimy o tej roślinie, że jest to kwiat, to trochę się tutaj mylimy – tłumaczy PAP Life botanik dr Monika Jędrzejczyk-Korycińska z Uniwersytetu Śląskiego.
To, co widzimy, to nie są ani kwiaty, ani też zwykłe liście. „To są liście podkwiatostanowe. Kwiatostany u gwiazdy betlejemskiej są bardzo niepozorne, schowane właśnie wśród tych podsadek, które w różnoraki sposób mogą być wybarwione na kolor czerwony, łososiowy, różowy, biały, żółty” – wyjaśniła.
Popularna gwiazda betlejemska pochodzi z Meksyku i została odkryta w XIX wieku; następnie została przeniesiona do Stanów Zjednoczonych i potem trafiła do Europy. „I tutaj faktycznie robi furorę” – dodała botanik.
Najczęściej gwiazda betlejemska wybierana jest w kolorze czerwonym – ta jej odmiana stała się już typowym dodatkiem bożonarodzeniowych dekoracji. Co ciekawe, piękno rośliny szczególnie w czasie świątecznym wynika także z okresu kwitnienia gwiazdy betlejemskiej, które następuje najszybciej, gdy długość dnia wynosi dokładnie 9 godzin, co wypada w czasie Wigilii.
za: