Zwiększenie produkcji owoców jagodowych na Ukrainie jest hamowane przez brak kwalifikowanego materiału nasadzeniowego. Zaledwie co trzecia sadzonka w towarowych uprawach jest ukraińska. Według ekspertów UKAB (Ukraiński Klub Agrobiznesu) import materiału szkółkarskiego kosztuje plantatorów roślin jagodowych powyżej 50 mln hrywien rocznie.
Powierzchnie upraw jagodowych wzrastają w tempie 10-15% rocznie i nie jest to kres możliwości branży. Rynek materiału szkółkarskiego dla nich jest wart około 80 mln hrywien. W bieżącym roku tylko rynek sadzonek truskawki wyceniono na 40 mln UAH, o 15% więcej, niż w roku 2011. Około 60-65% potrzebnych sadzonek pochodzi z importu, co dwukrotnie podnosi ich cenę. Rozwój rodzimej produkcji materiału nasadzeniowego jest hamowany przez brak materiału wyjściowego współczesnych rodzimych odmian oraz uciążliwe procedury importu.
Nieliczne ukraińskie przedsiębiorstwa produkujące materiał szkółkarski odpowiadający oczekiwaniom sadowników nie mają w swojej ofercie w ogóle niektórych gatunków – na przykład borówki wysokiej.
Aleksandr Bielenkij, Kijów