Truskawka – nowe odmiany w praktyce

Uprawiane odmiany truskawki
Grzegorz Mitura (fot. 1) prowadzi 115 ha gospodarstwo w Garwolewie koło Czerwińska nad Wisłą, założone przez jego ojca Mirosława ponad 25 lat temu. Powierzchnia uprawy truskawki wynosi 60 ha. Co roku na 20 ha zakładana jest nowa plantacja, a 20 ha starej uprawy jest likwidowane. W nasadzeniach odmiana ‘Roxana’ (fot. 2) stanowi 50%, ‘Alba’ – 45%, nowe testowane odmiany – 5%. Rokrocznie w testach jest 10–15 odmian, z nich wybierane są te, które najlepiej sprawdzają się w gospodarstwie.

Odmiana ‘Roxana’ charakteryzuje się słodkimi, dużymi owocami (od początku aż do końca zbioru) o dużej jędrności. Jest ona odporna na mączniaka i białą plamistość liści, duże zagęszczenie roślin sprzyja jednak pojawianiu się szarej pleśni. Z kolei zbiory owoców odmiany ‘Alba’ zaczynają się końcem maja i trwają około 20 dni, dlatego gdy zaprzestaje ona owocowania, zaczynają się zbiory owoców odmiany ‘Roxana’. ‘Alba’ charakteryzuje się dużymi, jędrnymi i kształtnymi owocami. Daje jednak słabszy plon niż ‘Roxana’. Jak podkreślił producent, odmiana ta jest odporna na choroby systemu korzeniowego – w gospodarstwie 6,5 ha plantacja została posadzona na stanowisku, na którym wcześniej przez 3 lata uprawiano truskawki i nie stwierdzono problemów z chorobami odglebowymi.

Fot. 2. Jedną z ważniejszych odmian w gospodarstwie w Garwolewie jest ‘Roxana’
 
Dobre przygotowanie
Stanowisko uprawy przygotowywane jest na dwa lata przed jej rozpoczęciem. Przedplonem są zboża, z których pozyskiwana jest słoma, wykorzystywana potem do ściółkowania plantacji (fot. 3). Po zbiorze zbóż pole jest odchwaszczane przy użyciu środków zawierających glifosat. Po około 3 tygodniach od zabiegu, jeśli zachodzi taka potrzeba, pole jest wapnowane i uprawiane agregatem na głębokość 12 cm. W takim stanie zostaje aż do momentu wykonania orki zimowej. Po jesiennych przymrozkach ma miejsce głęboszowanie na głębokość około 60 cm, które poprawia strukturę gleby, rozluźnia ją i napowietrza. Głęboszowanie stwarza także możliwość ograniczenia populacji szkodników, ponieważ dzięki niemu większa jest penetracja mrozu w warstwie gleby. Wiosną pobierane są próbki gleby w celu wykonania analizy chemicznej, a na podstawie jej wyników uzupełniane są niedobory składników pokarmowych. W przygotowaniu pola pod plantację wykorzystuje się także specjalistyczną bronę wirnikową, aby polepszyć parametry roli i zabezpieczyć ją przed „osiadaniem” po posadzeniu sadzonek. 

Fot. 3. Urządzenie do ściółkowania słomą plantacji truskawek

Typ produkcji (owoce deserowe lub z przeznaczeniem dla przemysłu) powinien decydować o technologii produkcji owoców. G. Mitura podkreślał, że mając do dyspozycji większą powierzchnię uprawy, warto zastosować technologię rzędową, w której rzędy oddalone są od siebie o 1 m, a sadzonki w rzędzie rozmieszczone są co 30 cm (np. dla odmiany ‘Alba’ i ‘Roxana’; fot. 4). Taka technologia skutkuje możliwością zmechanizowania czynności wykonywanych na plantacji (w dużo większym stopniu niż w uprawie na czarnej folii), co jest główną zaletą tego typu uprawy, począwszy już od sadzenia. Ponadto taki system uprawy gwarantuje lepsze przewietrzenie roślin, mniejsze nasilenie chorób oraz łatwiejszy zbiór owoców.

Fot. 4. Zdaniem plantatora dobre efekty daje uprawa truskawki w rzędach oddalonych od siebie o 1 m. Fot. G. Mitura

Warte uwagi
Wszystkie prace w gospodarstwie są zmechanizowane, jedynie sadzenie wymaga pracy rąk. Przy wykorzystaniu tej technologii (w przypadku zarówno odmiany ‘Alba’, jak i ‘Roxana’) uzyskuje się plon 25 ton z ha, a nawet więcej. W 2012 r. plony były niższe o ok. 25% ze względu na przemrożenia roślin zimą. W uprawie na czarnej folii (fot. 5) zwiększa się plon (wynosi on około 30 ton z ha), ale większe są także nakłady pracy, jest to jednak metoda polecana w sytuacji, gdy plantator nie dysponuje dużą powierzchnią uprawową. Plantacja prowadzona jest z sadzonek frigo pochodzących z licencjonowanej szkółki, co, jak podkreślił G. Mitura, nie jest tanie, ale jest opłacalne.

Fot. 5. Część plantacji truskawek sadzona jest na zagonach wyłożonych czarną folią

– W przypadku pobierania sadzonek z własnych plantacji zauważyliśmy obniżenie się plonu, co wynikało z gorszej jakości sadzonek. Ponadto każda sadzonka przy roślinie matecznej pobiera składniki pokarmowe, co z kolei pogarsza odżywienie powstających owoców – zaznaczył G. Mitura. Zdrowy materiał nasadzeniowy jest warunkiem udanej produkcji. Prelegent podkreślił także, że podstawę ochrony przed agrofagami stanowi zapobieganie, dlatego ważne jest systematyczne i częste prowadzenie lustracji na plantacjach, a w razie pojawienia się niepokojących objawów – interwencja. G. Mitura poinformował, że na plantacji stosowane są nawozy firm Yara Poland oraz Everris.

Joanna Klepacz-Baniak
Fot. 1-3, 5 A. Andrzejewska

Artykuł pochodzi z numeru 5/2013 „Hasła Ogrodniczego”