– Uważamy, że największa susza dotyczy krzewów owocowych, plantacje te zajmują 9,5 proc. gruntów ornych Polski – poinformował w środę szef Zakładu Agrometeorologii IUNG prof. Andrzej Doroszewski. Jego zdaniem, najbardziej zagrożone suszą są maliny, bo ich system korzeniowy znajduje się blisko powierzchni.
Z danych Instytutu wynika, że susza dotknęła krzewy owocowe w 971 gminach kraju tj. w 31,5 proc. gmin w Polsce. Susza ta jest najbardziej odczuwalna w województwach: wielkopolskim i lubuskim, gdzie zjawisko to odnotowano na blisko 35 proc. gruntów ornych oraz w łódzkim (26,8 proc. i kujawsko-pomorskim (18,9 proc.).
Susza ma miejsce głównie na glebach słabych, piaskowych. Na glebach średnich i ciężkich susza w Polsce nie jest do tej pory notowana – zaznaczył Doroszewski.
Jak wyjaśnił, gdy zostanie stwierdzone wystąpienie suszy, oznacza to obniżkę plonu w stosunku do plonów wynikających z warunków do średnich wieloletnich. Ta obniżka wynosi 20 proc. i nieważne jest, kiedy susza wystąpiła. Wówczas 20 proc. spadek plonów liczy się dla całej gminy.
Zdaniem Doroszewskiego w przypadku długotrwałej suszy, trwającej kilka tygodni, spadek plonów może być znacznie większy. W Polsce susza odnotowywana jest już od drugiej dekady kwietnia. Według zapowiedzi meteorologów, w najbliższych dniach spodziewane są upały, co może jeszcze pogłębić deficyt wody w glebie.
Suszą dotknięte są też uprawy zbóż jarych oraz truskawek. Największa powierzchnia zagrożonych tych upraw znajduje się w woj. wielkopolskim (24,5 proc. gruntów rolnych), łódzkim (17,9 proc.) i kujawsko-pomorskim (11,5 proc.). Sucho jest też w woj. lubuskim, dolnośląskim, mazowieckim i opolskim.
Susza dla truskawek i zbóż jarych występowała na 5,2 proc. gruntów ornych czyli w 522 gminach kraju (17 proc. gmin w Polsce) – zaznaczył profesor.
Natomiast na powierzchni 4,2 proc. gruntów ornych w 521 gminach, głównie w Wielkopolsce (19,5 proc.), województwie łódzkim (12,8 proc.) i kujawsko-pomorskim wystąpiła susza dla zbóż ozimych. Zagrożenie suszą odnotowano tez dla upraw roślin strączkowych (wystąpiła ona w 11 gminach w kraju). Dodał, że susza na razie nie dotyczy upraw rzepaku.
W ocenie Doroszewskiego, plony zbóż jarych mogą być o 2-3 proc. niższe od średniej wieloletniej, natomiast zbiory zbóż ozimych prawdopodobnie będą nieco wyższe od średnich wieloletnich, będą na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego.
Źródło: