Na początku kwietnia odbyły się spotkania na demonstracyjnych plantacjach truskawek i malin. Mimo słonecznej pogody sprzyjającej pracom w polu, pojawiło się wielu plantatorów chętnych do zdobywania nowych wiadomości.
Truskawki
W rejonie grójeckim Agrosimex prowadzi dwa poletka truskawkowe. Pierwsze z nich mieści się w Edwardowie pod Chynowem. Cechą wyróżniającą tę plantację jest bardzo lekka gleba, która sprzyjała przemarznięciom podczas bezśnieżnej zimy. Michał Malicki zwrócił uwagę na to, że uszkodzony system korzeniowy nie będzie w stanie dostarczyć tej ilości składników pokarmowych, jakich potrzebuje roślina. Podstawowe nawożenie doglebowe stanowił Rosafert 12-12-17.
Nawożenie doglebowe będzie uzupełniane przez fertygację opartą o łatworozpuszczalne Rosasole. W przypadku takich plantacji, jak w Edwardowie należy położyć większy nacisk na dokarmianie dolistne nawozami jak najłatwiej przyswajalnymi. Jako pierwszy na tej plantacji zostanie podany krystaliczny ASX POTAS plus niosący ze sobą potas, który jest pierwiastkiem odpowiedzialnym za gospodarkę wodną w roślinie, a ponadto wnosi dużą dawkę mikroelementów.
Do kwitnienia zostanie zastosowany kilkukrotnie Rosaleaf 2 z dużą dawką makroelementów. Celem regeneracji uszkodzonych roślin podane zostaną nawozy aminokwasowe Algex i Agrocean 655.
Truskawki w słabej kondycji po zimie będą dużo bardziej podatne na infekcję przez patogeny. W związku z tym należy zaplanować ochronę przed szarą pleśnią opartą na preparatach kontaktowych, jak Merpan 80WG, Thiram Granuflo 80 WG (lub inne z tiuramem) albo Iprodione 500 SC. By wspomóc działanie tych preparatów można dodać do nich nawóz z aktywnym jonem fosforynowym (Fosfiron Mg).
W spotkaniu na plantacji w Edwardowie uczestniczyła Agnieszka Ptaszek z firmy F&N Agro. Omówiła ona zalety nowego fungicydu zwalczającego szarą pleśni w truskawce -Prolectus 50 WG. Wyróżnikiem tego środka jest bardzo krótka, bo jednodniowa, karencja.
Agnieszka Ptaszek (F&N Agro)
Strategię walki z chwastami na tej plantacji omówiła Barbara Błaszczyńska. Sugerowała, by na plantacjach z wyraźnymi uszkodzeniami mrozowymi łączyć odchwaszczanie mechaniczne i chemiczne. Należy unikać herbicydów zwalczających chwasty dwuliścienne, ponieważ mogą one hamować wzrost truskawek. Do zwalczania roślin jednoliściennych (np. perzu właściwego) zalecała sprawdzony graminicyd Select super 120 EC.
W tym sezonie niewątpliwie dużym problemem będą przędziorki. W truskawce dominuje przędziorek chmielowiec, którego dojrzałe samice wychodzą z miejsc zimowania wraz z wiosennym ociepleniem. Aby w okres kwitnienia wejść z plantacją wolną od tego szkodnika należy przeprowadzić zabieg jednym z zarejestrowanych akarycydów.
Barbara Błaszczyńska (Agrosimex)
Dobrze w tej sytuacji sprawdzi się Safran 18 EC zawierający abamektynę jako substancję czynną. W przypadku walki z przędziorkiem bardzo ważna jest odpowiednia agrotechnika, czyli dokładne pokrycie cieczą roboczą spodniej strony liści, a także dodanie do cieczy adiuwantu. W przypadku abamektyny najlepszy będzie Prolonger oparty na naturalnych woskach. Zabieg ten pozwoli zwalczyć również roztocza truskawkowca.
Druga z plantacji truskawkowych mieści się w Woli Palczewskiej pod Warką. Z racji na dużo cięższą glebę rośliny w tym miejscy nie ucierpiały tak mocno z powodu mrozów, mimo że plantacja była wolna od chwastów po zastosowaniu jesienią herbicydu doglebowego Devrinol 450 SC. By utrzymać plantację w stanie wolnym od zachwaszczenia należy w tym wypadku zastosować kolejny herbicyd doglebowy – np. Goltix compact 90 WG. Jeśli pojawiło się już niewielkie zachwaszczenie, należy zastosować środek o szerokim spektrum zwalczanych chwastów, na przykład Beetup Trio 180 SC.
Maliny
W środę 6.04 na plantacji w Rembertowie pod Tarczynem spotkaliśmy się z plantatorami malin.
Na tej plantacji nie wystąpiły większe uszkodzenia mrozowe i rośliny są w bardzo dobrej kondycji. Jak mówiła Karolina Felczak – dyrektor stacji badawczej Fertico, nie można jednak dać się zwieść pozorom. Młode, rozwijające się liście są bardzo podatne na infekcje. Chorobą, która w ostatnich latach mocno doskwiera plantatorom jest rdza maliny. Do infekcji dochodzi już wczesną wiosną. Jedynym preparatem zarejestrowanym do walki z tą chorobą jest Zato 50WG. Warto zwrócić uwagę, że nawozy siarkowe, takie jak Microthiol, podawane kilkakrotnie do kwitnienia w dawce około 5kg/ha ograniczają występowanie tej choroby.
Karolina Felczak (Fertico)
Kolejną ważną chorobą jest zamieranie pędów malin. Jest ona powodowana prze szereg patogenów jednak większość preparatów zarejestrowanych do zwalczanie szarej pleśni (oparte na kaptanie, tiuramie i iprodionie) ogranicza występowanie tej choroby.
Do walki z przędziorkami warto zastosować, podobnie jak w truskawce, Safran 18 EC w połączeniu z adiuwantem Prolonger.
Również odżywianie malin powinno być oparte o nawozy doglebowe. Na malinie letniej rosnącej w Rembertowie zastosowano Rosafert 10-8-24. Nawożenie to było poprzedzone opryskiem pasów herbicydowych Rosahumusem zawierającym dużą dawkę kwasów humusowych. Dalsze nawożenie będzie uzupełniane przez fertygację i nawożenie dolistne oparte na nawozach Rosaleaf.
Na wszystkich plantacjach będą wdrażane sprawdzone rozwiązania polecane przez doradców Agrosimeksu. Zostaną założone doświadczenia pokazujące korzystny wpływ fertygacji, nawożenia dolistnego wapniem i stosowania nawozów fosforynowych Fosfiron.
Źródło: mat. Agrosimex
