W końcu marca odbyła się trzecia doroczna konferencja branży rolniczej (APK) "Problemy 2017 r. i perspektywy współpracy Rosji i Francji". Jak nietrudno się doliczyć, inicjatywa ta pojawiła się po nałożeniu na siebie przez obie strony sankcji. Widocznie jednak jest o czym rozmawiać i widać jakieś perspektywy.
Rosjan bardzo interesuje rozwój mleczarstwa, rozbudowa sektora maszynowego (Francuzi przedstawili gotową do realizacje koncepcję serwisu maszyn w 48 godzin w dowolnym punkcie Rosji z możliwościa skrócenia tego czasu do 3 godzin poprzez przesyłki lotnicze.
Sporo zainteresowania przejawiano współpracą winiarzy i winoroślarzy. Rosji brakuje w tej dziedzinie ekspertów i od szkółkarstwa i od enologii (chociaż w Szampanii pracuje rosyjska winnica produkująca wina eko-). Rosjanie przyznają, że ich palntacje są zakładane z materiału, w którym w 95% można stwierdzić niezgodność pomiędzy użytą podkładką a odmianą. Mimo znaczącej pomocy budżetu szwankuje produkcja materiału szkółkarskiego i sami gospodarze konferencji przyznają, że uniezaleznienie się od importu w tej dziedzinie potrwa około 20 lat.
Natomiast Francuzi zwracali uwagę na konieczność wypracowania wspólnego stanowiska w sprawie certyfikacji materiału szkółkarskiego i wzajemnego uznawania tych certyfikatów w obu państwach.
za: ccifr.ru