Projekt rozporządzenia zakłada wypłacenie rolnikom – którzy zgłoszą się po taką pomoc do powiatowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – 600 zł na każdy hektar upraw czarnej porzeczki. Kwota pomocy nie może jednak przekroczyć równowartości 15 tys. euro na jedno gospodarstwo rolne. Wsparcie ma dotyczyć prawie 36 tys. ha upraw tych owoców i wynieść łącznie 21,6 mln zł.
Pomoc mają otrzymać rolnicy, których średnie straty wynikające z niskich cen skupu czarnej porzeczki w trzech ostatnich latach (lub ostatnich pięciu latach po odrzuceniu najwyższej i najniższej wartości produkcji) wyniosły minimum 30 proc. wartości produkcji. Podstawą do jej wypłacenia ma być protokół komisji powołanej przez wojewodę.
Pieniądze na udzielenie wsparcia mają pochodzić ze środków Agencji „w ramach oszczędności wygenerowanych w wydatkach przeznaczonych w planie ARiMR na 2015 r. na dopłaty do oprocentowania kredytów” – czytamy w ocenie skutków regulacji.
Jak argumentują autorzy w uzasadnieniu projektu, potrzeba udzielenia pomocy rolnikom zajmującym się uprawą czarnej porzeczki wynika ze spadających od kilku lat cen skupu tych owoców. Z zaprezentowanych w uzasadnieniu danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ) wynika, że w 2007 r. za kilogram czarnej porzeczki rolnicy mogli otrzymać 3,75 zł, a w 2011 r. ponad 4 zł, jednak w kolejnych latach ceny te spadły już poniżej 2 zł. W szczególnie trudnej sytuacji plantatorzy porzeczek znaleźli się w ostatnich latach, kiedy to ceny sięgnęły 0,60 zł w 2014 r. i 0,50 zł w tym roku.
Inne dane IERiGŻ dowodzą stałego spadku dochodów plantatorów czarnych porzeczek w ostatnich latach. W 2011 r. mogli oni zarobić na jednym hektarze upraw ponad 14 tys. zł, podczas gdy w 2012 r. już tylko 2730 zł, w 2013 r. 1180 zł, a w 2014 r. każdy hektar (przy cenie skupu 0,60 zł) przynosił stratę w wysokości 6470 zł.
„Uwzględniając powyższe szacuje się, że 30 proc. straty w średnich trzyletnich dochodach z 1 ha upraw porzeczki czarnej wynoszą 821 zł” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Autorzy nowych przepisów chcą także, aby weszły one w życie z chwilą ogłoszenia rozporządzenia.
Źródło: