Cytowany przez serwis freshplaza Piotr Milewski, prezes polskiego producenta borówki Milbor przyznaje, że chociaż nowych nasadzeń w Polsce jest wciąż dużo, to produkcja w Hiszpanii rozwija się w znacznie szybszym tempie. Ma to związek m.in. z klimatem – okres wegetacyjny jest w Polsce znacznie krótszy ze względu na zimę niż w południowej Hiszpanii. Polskie plantacje potrzebują też więcej lat, by osiągnąć pełną wydajność.
Milewski zwraca jednak uwagę na to, że zbiory w Hiszpanii trwają od marca do czerwca, podczas gdy polskie zaczynają się w lipcu i w tym sensie polscy producenci nie postrzegają Hiszpanii jako konkurencji dla swojej produkcji.
Serwis zwraca uwagę również na to, że polskie plantacje ucierpiały wskutek pogody. Silny mróz na początku 2016 roku zniszczył wiele pąków, zwłaszcza późniejszych odmian. Dołączyło się to do kłopotów tych gospodarstw, które doknęła susza 2015 roku.
Jak prognozuje Milewski, Polska pozostanie na pozycji drugiego w Europie producenta borówki.
mp
Źródło: www.freshplaza.com