Wymagania a zbyt
Mały areał gospodarstwa ogranicza wielkość produkcji owoców. To wiąże się często z problemem sprzedaży małych partii towaru po opłacalnych cenach. W przypadku owoców miękkich, takich jak porzeczki i agrest, coraz częściej końcowym odbiorcą jest już nie tylko klient miejskiego targowiska czy „zieleniaka”, lecz także ten kupujący w supermarkecie. Oferta sklepów wielkopowierzchniowych zwiększa się i dzięki temu owoce miękkie, stają się dostępne dla szerszego grona konsumentów. Są zazwyczaj pakowane w punnety z przykrywką i opatrzone odpowiednią etykietą, która jest źródłem informacji o produkcie. Rzecz polega na tym, że jakość owoców jagodowych, które mają znaleźć się na półce supermarketu musi być nienaganna (to stawia wymagania producentowi), a dostawy regularne. Ponadto system prowadzenia krzewów, z których zbiór owoców ma odbywać się ręcznie, także różni się od tego, jaki praktykuje się na plantacjach agrestu czy porzeczek do mechanicznego zbioru owoców.
Coraz częściej wymóg regularnych dostaw do kontrahenta zmusza plantatorów do inwestowania w osłony (tunele lub daszki – fot. 1). Głównym celem ich montażu jest wprawdzie poprawa jakości owoców oraz zwiększenie udziału owoców klasy I w plonie ogólnym, ale dodatkowo umożliwiają one wydłużenie okresu podaży owoców na rynku. Jak dowodzą doświadczenia krajowych producentów, zastosowanie osłon w uprawie maliny, agrestu i porzeczki wpływa na podniesienie wielkości zbieranego plonu. Zadaszenie plantacji wymaga poniesienia nakładów finansowych, ale zdaniem producentów, koszty te zwracają się dość szybko.
Fot. 1. Uprawa porzeczki czerwonej pod daszkami
Zadaszenie plantacji
Najłatwiejszym i najtańszym sposobem okrycia plantacji jest system daszków. Zwykle taką konstrukcję stanowią drewniane, impregnowane ciśnieniowo pale lub stalowe rurki, a jej wysokość to 4,5 m. Pod koniec kwietnia, kiedy istnieje zagrożenie przymrozkami, a później w lipcu – przed rozpoczęciem dojrzewania owoców, nad nasadzeniami rozciąga się folię ochronną, która ma kształt daszków. Połacie folii są połączone nad murawą w międzyrzędziach elastycznymi linkami. Dzięki pozostawieniu otworów, woda nagromadzona na daszkach podczas ulewnych deszczy swobodnie spływa w międzyrzędzia.
Na przykładzie porzeczki
Paweł Bałut (fot. 2) z Wólki Łęczeszyckiej jeszcze kilka lat temu uprawiał wyłącznie jabłonie. Mała powierzchnia sadu i niskie ceny za owoce nie pozwalały na osiągnięcie dochodu z gospodarstwa. Plantator zauważył rosnące zapotrzebowanie, zarówno rynku krajowego, jak i zagranicznego, na owoce deserowe z grupy „jagodowych”.
Fot. 2. Paweł Bałut zajmuje się produkcją deserowych owoców porzeczek czerwonej i białej oraz agrestu
W 2002 r. w gospodarstwie powstały pierwsze nasadzenia porzeczki czerwonej. Obserwacje rynków zagranicznych wskazywały, że odmianą, która zdobyła uznanie wśród konsumentów w krajach Europy zachodniej i jest także chętnie kontraktowana przez sieci supermarketów działające w Polsce, jest holenderska ‘Rovada’. – Szczególnie wtedy, gdy uprawiana jest pod osłonami, ma zapewnione dobre warunki do wzrostu (nawadnianie kroplowe lub fertygacja) oraz wprowadzane są owady zapylające, ‘Rovada’ wytwarza długie i atrakcyjne grona. Jagody nie mają tendencji do osypywania się, a grona zrywa się w całości i układa w pojemnikach mieszczących 250 g lub 500 g owoców. Zaletą tej odmiany jest także możliwość przechowania owoców, np. w chłodni zwykłej w temperaturze 1°C przez krótki czas lub dłużej w warunkach kontrolowanej atmosfery, bez obaw, że stracą swoje walory smakowe i aromat – mówi P. Bałut. Inne odmiany przydatne do uprawy w szpalerach to np.: ‘Roodneus’, ‘Jonkheer van Tets’, ‘Junifer’ oraz ‘Augustus’.
Oprócz ‘Rovady’ w nasadzeniach pod daszkami (dostawca systemu zadaszenia: firma Drewgór – ramka) znajdują się także słowackie odmiany porzeczki czerwonej – ‘Tetran’ i ‘Detvan’ oraz porzeczka biała – ‘Blanka’. Oprócz porzeczki P. Bałut w szpalerach uprawia także agrest, którego owoce trafiają na półki supermarketów. Te nasadzenia nie są zadaszone – agrest jest mniej podatny na uszkodzenia związane z nadmiarem wody opadowej w okresie dojrzewania owoców (fot. 3).
Fot. 3. Plonowanie agrestu w 2015 r.
Jak informował P. Bałut, porzeczki czerwona i biała uprawiane pod osłonami mogą być zbierane nawet przez dwa miesiące.
[NEW_PAGE]Prowadzenie krzewów w szpalerze
Szpalery umożliwiają zwiększenie obsady krzewów porzeczki czerwonej na 1 ha w stosunku do uprawy porzeczki czy agrestu w systemie rzędowym z 6–7 tys. do nawet ponad 20 tys. sztuk. Takie zagęszczenie roślin, przy prawidłowo prowadzonej agrotechnice, pozwala na osiągniecie wysokiego plonowania, na poziomie nawet 20–25 t/ha.
Bardzo ważnym etapem w formowaniu szpalerów jest odpowiednie wyprowadzenie roślin. Gdy plantator planuje prowadzenie porzeczki czy agrestu na dwa pędy, rozstawa sadzenia roślin w rzędzie powinna wynosić 0,5–0,6 m (rozstawa rzędów, przy prowadzeniu zbioru ręcznie, to zwykle 2,5 m). Szkielet rośliny tworzą równolegle wyrastające pędy, z których każdy jest przytwierdzany do bambusowego palika za pomocą taśmy szkółkarskiej (fot. 4). Taśma w kolejnych latach może być zamieniana na wężyk sadowniczy. Konstrukcję, oprócz palików bambusowych, tworzą druty, które są rozciągnięte pomiędzy betonowymi słupami na wysokości 0,6 i 1,8 m ponad powierzchnią ziemi. Rośliny prowadzone są do wysokości 2,5 m.
Fot. 4. Agrest prowadzony na 2 pędy: 2012 r….
… i 2015 r.
Jak informował P. Bałut, bardzo ważnym zabiegiem agrotechnicznym jest usuwanie pędów konkurujących z przewodnikami (wycinanie „na czop”) oraz pędów najstarszych. Plantator uważa, że najlepsze plonowanie i najwyższej jakości owoce porzeczka czerwona wydaje na pędach 2- i 3-letnich. Aby zahamować nadmierny wzrost wegetatywny krzewów, latem skracane są pędy jednoroczne, na których tworzy się więcej pąków.
Dla uzyskania wysokiej jakości plonowania zarówno w uprawie porzeczek, jak i agrestu założono system nawadniania kroplowego, a w rzędach i międzyrzędziach utrzymywana jest regularnie koszona murawa. Na plantacjach agrestu i porzeczek czerwonej i białej od 2011 r. roku w zapylaniu dobrze sprawdzają się pszczoły samotnice – murarka ogrodowa, dla której przygotowano specjalne domki-kryjówki zabezpieczone przed drapieżnikami (fot. 5).
Fot. 5. Domki-kryjówki dla pszczoły samotnicy zabezpieczone przed drapieżnikami
Dorota Łabanowska-Bury
Fot. 1-5 D. Łabanowska-Bury
Artykuł pochodzi z numeru 8/2015 miesięcznika „Truskawka, Malina, Jagody”