O płatnościach do owoców miękkich i o cudoziemcach

3 grudnia w Czerwińsku nad Wisłą odbyło się spotkanie otwarte z producentami owoców i warzyw. Uczestniczył w nim wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk oraz prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz. Mówiono m.in. o dopłatach do owoców miękkich i zatrudnianiu cudzoziemców.

– Od 2008 r. w ramach systemów wsparcia bezpośredniego stosowana jest płatność do owoców miękkich. Celem jej jest poprawa dochodowości gospodarstw rolnych produkujących owoce kierowane do przetwórstwa. W latach 2008-2013 na wsparcie w tym sektorze przeznaczono blisko 400 mln zł – podkreślił wiceminister Nalewajk i wyjaśnił, że z uwagi na to, że przepisy unijne nie przewidują już możliwości stosowania pomocy krajowej uzupełniającej oddzielną płatność do owoców miękkich, od 2013 r. wsparcie do owoców miękkich realizowane jest wyłącznie z środków pochodzących z budżetu unijnego.

Stawka tej płatności za 2013 r. wynosi 1579,54 zł/ha. Maksymalny pułap tego wsparcia na 2013 r. dla Polski wynosi 11,04 mln euro. Beneficjentami oddzielnej płatności do owoców miękkich jest prawie 30 tys. rolników.

Odnosząc się do przyszłego roku wiceminister Nalewajk poinformował, że projekt rozporządzenia przejściowego na 2014 r. przewiduje możliwość stosowania oddzielnej płatności do owoców miękkich na dotychczasowych zasadach.

– Maksymalny pułap tego wsparcia na 2014 r. dla Polski jest taki sam, jak w roku bieżącym – dodał podsekretarz stanu.

Pytany o problematykę dopuszczania cudzoziemców, do polskiego rynku pracy Tadeusz Nalewajk przypomiał, że warunkiem zatrudnienia cudzoziemca w każdym sektorze gospodarki, także w rolnictwie, jest posiadanie zezwolenia na pracę. Zezwolenie na pracę jest wydawane na czas określony, nie dłuższy niż na 3 lata i może być przedłużane.

– Od generalnej reguły nakładającej obowiązek uzyskiwania zezwolenia na pracę istnieją wyjątki. W celu pozyskania pracowników do prac w rolnictwie, sadownictwie czy warzywnictwie rolnik, jako pracodawca może skorzystać z usługi oferowanej przez agencje pracy tymczasowej, polegającej na skierowaniu do pracy na jego rzecz pracowników tymczasowych – zauważył wiceminister Nalewajk i dodał, że przyjęcie do pracy pracownika tymczasowego wiąże się z opłatą dla agencji pracy tymczasowej, ale korzystający z jego pracy pracodawca użytkownik zostaje zwolniony z wielu obowiązków, m.in.: samodzielnego przeprowadzania rekrutacji, czy też prowadzenia akt osobowych i wydania świadectwa pracy.

Wiceminister Nalewajk zadeklarował także pomoc przy zorganizowaniu spotkania z MSZ na temat zatrudniania obcokrajowców w gospodarstwach rolnych.

Źródło: MRiRW

Related Posts

None found

Poprzedni artykułKalemba: wyrok ETS ws. ziemi to dobra wiadomość dla Polski
Następny artykułGłosy o przyszłości polskiego jabłka (I)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.