– Polska jest największym na świecie producentem aronii. Jest to owoc o niezwykłych właściwościach zdrowotnych, chociaż w naszym kraju jeszcze zbyt mało popularny, być może z uwagi na jego specyficzny, cierpki smak – powiedział minister Krzysztof Jurgiel otwierając konferencję.
W opinii prof. Iwony Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ciemne owoce jagodowe, a głównie aronia mogą stać się polskim czarnym skarbem.
Plantacje aronii w Polsce zajmują powierzchnię ok. 6-8 tys. hektarów. Co roku zbiera się 40-50 tys. ton owoców, które w większości są przerabiane na sok i koncentrat.
Minister Krzysztof Jurgiel zadeklarował współpracę z Klastrem Zjednoczona Aronia w celu rozwoju potencjału, jaki kryje się na rynku tego owocu. Do współpracy zaprosił także pozostałych uczestników dzisiejszej konferencji.
Ojczyzną aronii jest Ameryka Północna. W Polsce posadzono ją po raz pierwszy w 1978 r. na polach doświadczalnych na Lubelszczyźnie. W 1984 r. powstała Krajowa Sekcja Producentów Aronii, która uznała ją za atrakcyjną uprawę zarówno dla rolników, jak i dla przemysłu przetwórstwa owocowego.
W opinii zabierających dziś głos naukowców unikalny skład owoców aronii czyni ją bardzo cennym surowcem do produkcji żywności funkcjonalnej, o szczególnie korzystnym wpływie na zdrowie człowieka, a także preparatów farmaceutycznych i kosmetycznych.
– Z powodu szczególnie dużej zawartości związków polifenolowych o silnych właściwościach antyoksydacyjnych aronia jest nadzieją w walce z chorobami cywilizacyjnymi. W miarę coraz lepszego poznawania ich właściwości biologicznych rośnie zainteresowanie nimi świata nauki – podkreślała prof. Iwona Wawer.
Owoce zawierają 10-20 g polifenoli w 1 kg, zawartość antocyjanów sięga 3-8 g/kg i mają trzy typy związków polifenolowych: antocyjaniny, katechiny i kwasy fenolowe, w tym chlorogenowy.
W Polsce wyhodowano odmianę aronii czarnoowocowej nazywaną „Galicjanką”, która przeznaczona jest do zakładania plantacji towarowych.
Źródło: MRiRW
Na temat konferencji wkrótce więcej na portalu oraz w naszych czasopismach.