W wydarzeniu z roku na rok uczestniczy nie tylko coraz większa liczba wystawców, lecz także zwiedzających. W tym roku targi odwiedziła kilkunastoosobowa grupa polskich producentów, a jednym z wystawców była firma Ceres International, dostawca m.in. podłoży ogrodniczych.
Swoją ofertę w zakresie maszyn i urządzeń, nawozów i środków ochrony, a także szeroko pojętych osłon, odmian i podłoży zaprezentowało ponad 70 wystawców. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska oferujące sadzonki atrakcyjnych odmian borówki wysokiej (m.in. Schrijnwerkers Plants BV oraz Driesvenplant), sadzonki truskawek frigo i doniczkowane, a także sadzonki malin, w tym również materiał long-cane (pełna lista wystawców znajduje się na stronie internetowej http://www.softfruitconference.com/about-isfc/exhibitors/). Swoją ofertę pokazali producenci tuneli foliowych i daszków chroniących uprawy przed deszczem, a także dostawcy stołów uprawowych i gotowych podłoży do wypełniania doniczek i worków foliowych (mat).
Wciąż nierozwiązanym w 100% problemem w uprawie krzewów owocowych i truskawek jest szkodnik nr 1 w Europie – Drosophila suzukii. Ochrona przed nim jagodników to temat poruszany zarówno podczas części konferencyjnej spotkania, jak i podczas dyskusji w kuluarach. Najlepsze efekty – jak informował podczas swojego wykładu Alberto Grassi – przynosi okrywanie upraw siatkami o maksymalnej wielkości oczek 1 mm x 1mm. Do zwabiania szkodnika najlepiej wykorzystywać pułapki barwy czerwonej (najbardziej atrakcyjne dla much) oraz płyn Droskidrink z dodatkiem cukru trzcinowego.
Od kilku lat sporo na międzynardowych spotkaniach mówi się o mapowaniu kwiatów truskawek i malin (doświadczenia prowadzi dr Davide Neri z Włoch). Z głosów dochodzących z sali podczas konferencji wynika jednak, że temat wciąż pozostaje zagadką dla wielu producentów. Wielu pyta – po co to robić i jak? Celem mapowania jest uzyskanie informacji o potencjale plonotwórczym, jaki drzemie w sadzonkach. Informacja ta jest ważna nie tylko dla producenta materiału szkółkarskiego, aby wiedzieć jakiej jakości sadzonki oferuje odbiorcom, ale przede wszystkim dla plantatora, aby wiedział, jakiego plonu może sie spodziewać oraz aby mógł z tą wiedzą jak najlepiej zaplanować produkcję i zbiory owoców oraz ich zbyt. Mapowanie kwiatów cieszy się sporym uznaniem wśród plantatorów truskawek w Wielkiej Brytanii I w Holandii. Zdaniem specjalisty z DLV Plant – Berta Meursa, metoda oceny sadzonek może być stosowana także dla truskawek odmian powtarzających owocowanie, a nie tylko – jak dotychczas – dla odmian owocujących w terminie tradycyjnym.
Z uwagi na zbyt małą liczbę insektycydów do ochrony upraw pod osłonami a także zbyt duże ryzyko skażenia owoców pozostałosciami środków ochrony roślin wielu producentów skłania się do wdrożenia biologicznych metod ochrony roślin. Podczas konferencji dwie firmy działające w branży proponowały rozwiązania ochrony przed szkodnikami, takimi jak przędziorki, wciornastki i mączlik. Doradcy oferowali sprawdzone w Holandii i Belgii rozwiązania, zwracając szczególną uwagę na stosowanie się do zasady, aby introdukcję wrogów naturalnych rozpocząć, zanim populacja szkodników zbuduje się. W przypadku wysokiej liczebności np. przędziorków wiosną, warto wykonać jeden zabieg “czyszczący” i dopiero po nim – odczekując kilka dni – wprowadzać wrogów szkodników.
Tekst i fot. Dorota Łabanowska-Bury