W bieżącym sezonie ze względu na większy popyt – wzrosły ich ceny skupu i polepszyła się opłacalność produkcji w stosunku do roku poprzedniego.
Polska – po Rosji – jest największym producentem malin w Europie.W 2010 r. wygrała konkurencję nawet z dotychczasowym liderem – Serbią. Wówczas polska produkcja tych owoców (wg GUS) wyniosła 92,9 tys. t, podczas gdy w Serbii zebrano (wg FAO) ok. 84 tys. t.
Produkcja malin od wielu lat ma tendencje wzrostowe. Udział zbiorów malin w ogólnych zbiorach owoców jagodowych w latach 2007-2012 zwiększył się z 13 do 23% – tabela 1. Produkcja malin w br. wyniosła – jak podaje we wstępnych szacunkach GUS – 123 tys. t i zwiększyła się w stosunku do roku poprzedniego o 4%. Na przestrzeni ostatnich 10 lat zbiory wzrastały w średnim tempie – ok. 10% rocznie.
Maliny jesienne zdominowały produkcję
Coraz większe znaczenie w rozwoju tej produkcji mają odmiany powtarzające owocowanie, tzw. jesienne, np. ‘Polka’, ‘Polana’, ‘Polesie’, zbierane od sierpnia aż do pierwszych przymrozków. Na rozwój produkcji malin jesiennych wpłynęły liczne ich zalety, m.in.: nie wymagają one tak intensywnej ochrony, jak odmiany owocujące latem, nadają się do zbioru mechanicznego, ich owoce są cenione w przemyśle przetwórczym, a zwłaszcza w zamrażalnictwie.
Duże znaczenie ma wydłużony okres zbiorów, kiedy nie ma już w podaży świeżych truskawek i innych owoców jagodowych. Dlatego z roku na rok wzrasta zainteresowanie malinami jesiennymi na rynku produktów świeżych. Są one bardziej wytrzymałe i lepiej znoszące transport, przez co dłużej utrzymują dobrą jakość w porównaniu z odmianami malin zbieranych latem. Dotychczasowe dopłaty do powierzchni uprawy malin przeznaczonych do przetwórstwa również przyczyniły się do zwiększenia obszaru ich produkcji. Nie jest znana wielkość ani areał uprawy odmian powtarzających owocowanie, ani ich produkcji, ale w opinii niektórych producentów i przetwórców – zbiory malin jesiennych stanowią obecnie znaczną większość ogólnych zbiorów tych owoców, według niektórych źródeł nawet 80% wszystkich malinowych plantacji.
Eksport malin
Polska eksportuje maliny w postaci owoców schłodzonych i mrożonych. Większe znaczenie w eksporcie mają maliny mrożone – w 2011 r. ponad 41 tys. t, podczas gdy sprzedaż malin schłodzonych wyniosła w tym okresie 17,5 tys. t. Jednak, analizując eksport malin schłodzonych, łatwiej można wyodrębnić sprzedaż malin odmian zbieranych latemi jesienią. Na wielkość eksportu malin schłodzonych wpływają różne czynniki – nie tylko związane z wielkością zbiorów krajowych. Przyczyniają się do tego również zbiory tych owoców w innych krajach, co łączy się z popytem, a także konkurencją ze strony przetwórstwa, kiedy chłodnie oferują wysokie ceny za surowiec.
W latach 2008-2011 eksport malin schłodzonych od sierpnia do września zdecydowanie przeważał nad eksportem tych owoców w lipcu – tabela 2. Eksport malin w lipcu stanowił od 26 do 36% ogólnej sprzedaży, podczas gdy eksport od sierpnia do września wyniósł od 46 do 63%. Największy udział malin sprzedanych w okresie sierpień wrzesień w rocznym eksporcie stwierdzono w 2011 r., gdy wyeksportowano 11 tys. t. Eksport odmian letnich w lipcu 2011 r. wynosił 4,6 tys. t i stanowił 26% łącznego eksportu malin. Różnica sięgała 37 punktów procentowych. W stosunku do roku 2010 sprzedaż owoców odmian letnich wzrosła o 3%, podczas gdy sprzedaż owoców odmian owocujących od sierpnia do września była wyższa o 47%.
Importerami polskich malin schłodzonych od wielu lat były przede wszystkim kraje Europy Zachodniej (tabela 3). Najwięcej tych owoców w 2011 r. zakupiły Niemcy – 8,3 tys. t (48% ogólnego eksportu tych owoców z Polski), Holandia – 6,4 tys. t (37%) oraz Belgia – 1,6 tys. t (9%). Łączny import tych krajów wyniósł 94%.Wokresie od sierpnia do września proporcje te zostały zachowane: Niemcy, Holandia i Belgia zakupiły razem 10,7 tys. t malin schłodzonych, czyli ok. 97%.
[NEW_PAGE]Ceny malin
Maliny powtarzające owocowanie są bardzo cenione przez przetwórców nie tylko ze względu na lepszą jakość, ale też z uwagi na to, że ich skup jest bardziej wydłużony w czasie i nie zbiega się z podażą innych owoców jagodowych. W ostatnich latach wiele zakładów przetwórczych i chłodni przesunęło skup tych owoców na okres jesienny. Jeszcze w latach 2008-2009 ceny skupu oferowane w przetwórstwie za maliny jesienne wynoszące odpowiednio: 3,55 i 2,99 zł/kg, były niższe od cen malin zbieranych latem o 8 i 3%(tabela 4). W następnych latach maliny zbierane w okresie jesiennym były droższe od tych zbieranych latem. Najbardziej, bo o 31%, w stosunku do odmian letnich, podrożały maliny jesienne w 2012 r., gdy za te pierwsze płacono 2,34 zł/kg, a za drugie – 3,07 zł/kg. Ponadto w 2012 r. ceny malin letnich, w stosunku do roku poprzedniego, wzrosły o 3%, podczas gdy malin powtarzających owocowanie – o 33%.
Okres późnego lata (sierpień-wrzesień) w roku bieżącym nie był sprzyjający dla wegetacji wielu gatunków, w tym dla malin – ze względu na suszę. Jednak pod koniec wegetacji warunki pogodowe były korzystniejsze i zbiory trwały długo. Warto przypomnieć, że ceny tych owoców w 2011 r., w stosunku do roku poprzedniego, znacznie się obniżyły i nie pokrywały jednostkowych kosztów produkcji, natomiast wzrost cen w roku bieżącym poprawił wskaźnik opłacalności.
Innymi regułami rządzi się rynek produktów świeżych, o czym świadczy poziom cen detalicznych. W latach 2008-2012 przedstawione w tabeli 4. ceny detaliczne we wrześniu zawsze były niższe niż te notowane w lipcu. Różnice cen wahały się w tym okresie od 8% w 2008 r. do 16% w 2011 r. Do wyższych cen detalicznych odmian letnich przyczynia się prawdopodobnie wzmożony popyt na owoce z nowych zbiorów, m.in. truskawki i maliny. Natomiast jesienią konsumenci mają do wyboru więcej gatunków rodzimych owoców tańszych od malin, jak: jabłka, gruszki, śliwki itp., przez co popyt na maliny jest niższy. Na wysoką cenę tych owoców w sprzedaży detalicznej wpływają dodatkowe koszty przygotowania ich do sprzedaży, a przede wszystkim koszty opakowań jednostkowych.
W produkcji malin rysują się wyraźnie różnice w przeznaczeniu odmian letnich i jesiennych. Odmiany letnie są w większym stopniu przeznaczane na rynek produktów świeżych, czyli do bezpośredniej konsumpcji oraz do produkcji soków. Natomiast odmiany powtarzające owocowanie kierowane są głównie do mrożenia. Wydaje się, że produkcja malin jesiennych ma duże perspektywy rozwoju. Świadczą o tym tendencje wzrostowe w eksporcie malin mrożonych. Jednak czynnikiem hamującym mogą być wprowadzone w tym roku, mniej korzystne dla producentów, zmiany dopłat do powierzchni produkcji malin przeznaczonych do przetwórstwa.
Grażyna Stępka
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej-PIB w Warszawie