Jako substancję czynną zawiera 10% proheksadionu wapnia. Jest zupełnie nieszkodliwy i nietoksyczny dla ludzi oraz zwierząt. Blokuje biosyntezę biologicznie aktywnych giberelin hamując tym samym nadmierny wzrost pędów. Ogranicza produkcję etylenu odpowiedzialnego za procesy starzenia się tkanek, dzięki czemu zmniejsza intensywność czerwcowego opadu zawiązków. Poprawia wybarwienie i wielkość owoców oraz intensywność kwitnienia w roku następnym. Indukuje fizjologiczną odporność roślin ułatwiając zwalczanie chorób grzybowych i bakteryjnych (wykazuje lepsze działanie przeciwko zarazie ogniowej niż streptomycyna).
Na tej samej konferencji zademonstrowano w sadzie doświadczalnym wykorzystanie piany do ochrony kwiatów przed przymrozkami wiosennymi. Pomysł ten narodził się w ISK w Skierniewicach. Podczas prób użyto piany strażackiej o zmniejszonym stężeniu związku chemicznego (fot. 1).
Brak jeszcze odpowiedniego urządzenia, które szybko i dokładnie pokrywałoby nią drzewa. Jak na razie, jako strumień gazu nośnego wykorzystywane są spaliny ciągnika, a nanoszenie piany odbywa się za pomocą gumowego węża o dużej średnicy (fot. 2). Oceniana się, że pokrycie pianą kwiatów chroni je przez kilkanaście godzin. Nie ma jeszcze żadnych danych o toksyczności zawartego w niej związku chemicznego, jego wpływie na jakość owoców czy zdrowotność drzew.