Orzech włoski rozmnaża się stosunkowo łatwo z nasion. Dlatego sposób ten jest u nas powszechnie wykorzystywany. Tak rozmnażane drzewka charakteryzują się jednak dużą zmiennością i nie dziedziczą wszystkich cech rośliny matecznej. Szacuje się, że rozmnażane z nasion orzechy włoskie zachowują około 70–80% cech macierzystych.
Wegetatywnie orzech włoski rozmnaża się przez okulizację (fot. 1) lub szczepienie (fot. 2). W krajach, w których orzechy włoskie uprawiane są na skalę wielkotowarową i w klimacie znacznie cieplejszym od naszego, np. w USA (Kalifornia, Oregon), we Włoszech czy we Francji, rozmnażanie przez okulizację albo szczepienie nie przedstawia większych trudności. Jako podkładek używa się najczęściej: orzech czarny (Juglans nigra), orzech szary (J. cinerea) i orzech włoski (J. regia).
Fot. 1 (z lewej). Drzewko orzecha włoskiego rozmnażane przez okulizację
Fot. 2 (z prawej). Drzewko orzecha włoskiego pochodzące ze szczepienia
Karłowe formy orzecha włoskiego nie zostały do tej pory wyhodowane, choć trwają nad tym prace. Formy półkarłowe można otrzymać przez szczepienie lub okulizację na orzechu szarym lub orzechu czarnym, ponieważ siewki tych gatunków rosną słabiej. Drzewka orzecha włoskiego szczepione na tych podkładkach są mniejsze o 30–40% od szczepionych na orzechu włoskim lub siewkach tego gatunku. Ponadto — jako słabiej rosnące — wcześniej wchodzą w owocowanie (fot. 3) i są wytrzymalsze na niską temperaturę. W naszych warunkach klimatycznych szczepienie lub okulizacja orzechów włoskich dają dobre wyniki tylko wtedy, gdy przeprowadzane są w szklarni lub ogrzewanym tunelu foliowym, gdzie można utrzymać odpowiednią temperaturę i wilgotność. Okulizacja wykonywana w gruncie w lipcu rzadko się udaje, głównie ze względu na częste występowanie u nas temperatury poniżej 20oC i padające wówczas deszcze. Również szczepienie w gruncie nie daje zadowalających wyników (czyt. „Szkółkarstwo” 1/2003).
Fot. 3. Szczepione dwuletnie drzewko orzecha włoskiego już owocuje
Przed 20 laty Czerny (Czechosłowacja) opracował dającą bardzo dobre wyniki metodę jesiennego szczepienia orzecha włoskiego. Drzewka zaszczepione w listopadzie przetrzymuje się przez 3 tygodnie w szklarni lub fitotronie w temperaturze 24oC.
W tym czasie podkładka zrasta się ze zrazem. Po tym okresie zaszczepione orzechy przechowuje się przez zimę w chłodnym pomieszczeniu w temperaturze nieco powyżej 0oC, a wiosną sadzi się rośliny do szkółki. Na początku lat 80. ubiegłego wieku w Albigowej w ogrzewanym tunelu foliowym i w Lipowej w fitotronie metoda ta gwarantowała 80–90% przyjęć. Kilku szkółkarzy zaczęło rozmnażać drzewka orzecha włoskiego tym sposobem z dobrymi rezultatami. Z powodu znacznie wyższych kosztów produkcji drzewek szczepionych niż produkowanych z siewu, a z drugiej strony — niewielkich różnic w cenie materiału szkółkarskiego obu typów oraz małego zainteresowania szczepionymi drzewkami ze strony towarowych producentów orzecha włoskiego, sposób ten został jednak zaniechany.
Rośnie jednak zainteresowanie towarową produkcją orzechów włoskich. Przyczyniają się do tego, między innymi, dopłaty z UE do tego typu upraw. Niektórzy szkółkarze z południowo-wschodniej Polski podjęli więc produkcję drzewek szczepionych orzecha włoskiego. Zachęcam szkółkarzy do produkcji takich drzewek, za które uzyskuje się znacznie wyższe ceny niż za siewki. Drzewa szczepione wchodzą w okres owocowania już w drugim roku po posadzeniu, obficie plonują i można je gęściej sadzić. Z drzew szczepionych na orzechu czarnym lub orzechu szarym uzyskuje się 5–6 ton/orzechów z hektara, podczas gdy z siewek — 2–4 t/ha.